Mój zap ksywa "LUJ"
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Dwie stówy za cztery metry rurki a to jedna ósma całego materiału potrzebnego na to coś :-))))) Jutro jadę załatwiać zwalcowanie profilu 30x50x3 który będzie elementem pólek. Na giętarce już pogiąłem wahacz. Myślę że za 2 miechy przód będzie gotów do malowania proszkowego:-)
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Ja za 5 metry cienkościennej nierdzewki płaciłem tyle samo.
Dawaj foty z roboty tego przodu bo mi się zawsze taki marzył.
Dawaj foty z roboty tego przodu bo mi się zawsze taki marzył.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Jak mi zwalcują kształtownik to wyśle foto surowizny, szukam jeszcze sprężyn chyba zastosuje od jakiegoś skutra
Edit.Poprawiam dużą literkę.
Edit.Poprawiam dużą literkę.
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Sporo tej nierdzewki.
Mi kumpel z Holandii zwozi takie rzeczy bo ma za darmo.
Mi kumpel z Holandii zwozi takie rzeczy bo ma za darmo.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Znalazłem sklep internetowy z Wwy za całe pudło tego dobra wybuliłem tylko 115 z wysyłką
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Mają jeszcze jedno takie ?
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Ceny mają takie fajne że tylko tyle wyszło a nawybierałem tego dużo.
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Prace nad nowym przodem trwają nie zdawałem sobie sprawy ile elementów musiałem wykonać ale rysunków nie stosowałem :-). Niestety na jakiś tydzień prace wstrzymuje gdyż mam trochę dodatkowej roboty budowlanej, w warsztacie pojawi się nowa maszyna i robię miejsce :-D
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Ciekawe rozwiązanie.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Wznowienie prac ''dumanych'' nastąpi w sobotę bo okazało się że zbyt optymistycznie podszedłem do długości czasu potrzebnego do przemeblowania warsztatu:-(
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Jak jest taka opcja to ja poproszę parę zdjęć luja w wersji 126p bo bardzo ładnie się prezentował gdzieś nawet jedno mułem ale po formacie kompa przepadło
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
mam w drugim kompie poszukam to wrzucę
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
W końcu udało się:-)
Jedyne zdjęcie jakie na tą chwilę znalazłem to je to, z majowego grilla dodam że rozwaliłem wtedy sprzęgło podczas zwyczajowej katowanki
Jedyne zdjęcie jakie na tą chwilę znalazłem to je to, z majowego grilla dodam że rozwaliłem wtedy sprzęgło podczas zwyczajowej katowanki
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Dzięki malacz był po prostu super szkoda go . mam pytanie szybko latał?
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
No i właśnie tu leżał problem, bo nie latał a się przemieszczał tak do 100km/h a ze względu że silnik był dość sztywno osadzony to trwałość tej maszyny była daleka od oczekiwań. Po każdym sezonie remont. Sprzęt był naprawdę ładny ale brakło mu praktyczności. Czasem myślę sobie że mogłem zostawić go w spokoju i budować zapa od podstaw, tym bardziej że ramę dość mocno przerobiłem, no ale nie można mieć wszystkiego a zwłaszcza miejsca w garażu, w tej chwili mam cztery motury. A wydechy od malacza wiszą nad wejściem do warsztatu i przypominają dawne czasy jak jeździło się na 9-12 zlotów w sezonie, ehhh.
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Nie ma czego żałować, Zap wygląda o wiele, wiele lepiej i pojemność słuszna
A biker`s work is never done...
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Dzięki nie długo będą zdjęcia "surowego" springera w sobotę powalczyłem trochę :-)
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
No to czekamy.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
No to przedstawiam efekty, narazie kierownica to tylko kawałek prostej aluminiowej rurki, Docelowo będzie nierdzewna podgięta i nieco szersza. Przód jest spasowany na sztywno do spawania później przy rozbiórce do malowania dopasuje tulejki żeby ładnie pracował. Połowa prac przy przodzie za mną teraz czasochłonna estetyka.
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Fajny bo gruby, podoba mie sie
Sporo roboty masz przy tym przodzie no ale jak się ma czym.
Ja muszę bulić za każdą tulejkę.
Sporo roboty masz przy tym przodzie no ale jak się ma czym.
Ja muszę bulić za każdą tulejkę.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Zdaje sobie sprawę jaki to problem zwłaszcza przy samoróbkach gdy wszystko musisz mieć wymierzone przemyślane wyrysowane żeby z tą tulejką nie latać pięć razy. Całe szczęście że mam pasję powiązaną z zawodem
Re: Mój zap ksywa "LUJ"
Działaj działaj.
Ja kibicuję.
Ja kibicuję.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.