Strona 1 z 2

ZAZ 968AE

: poniedziałek, 26 sty 2015, 00:16
autor: dezerter1942
Witam
Chciałbym wam przedstawić mojego zaza z76r kupiłem go początkiem marca 2013r a remont zakończyłem w marcu 2014 dużo większy problem był z zarejestrowaniem ale to historia na osobny temat, w końcu udało się pod koniec września, samochód został rozebrany prawie do ostatniej śrubki.
Zaczynają od blacharki został wymieniony lewy przedni błotnik w progu od strony kierowcy niewielkie dziury, poza tym niewielkie wgniecenia na pasie przednim i tylnym oraz na drzwiach, zap dostał nowy lakier , chromy większość części została ocynkowana na biało, wszystkie lampy, kierunkowskazy, elementy plastikowe, aluminiowe, ze stali nierdzewnej zostały wypolerowane, większość śrub wymieniona na nierdzewne. Jednostka napędowa jak na przebieg 22000km nie wymagała zbyt wielkiego remontu jedyny minus to upalony 1 zawór wydechowy wiec zostały wymienione wszystkie zawory w obydwu głowicach poza tym nowe uszczelniacze dla całego silnika , nowa tarcza sprzęgła przetoczone koło zamachowe oraz docisk nowe łożysko oporowe, skrzynia w bardzo dobrym stanie, wymienione gumy na półosiach, nowa pompa hamulcowa, zniwelowane luzy w zawieszeniu oraz regeneracja końcówek drążków w układzie kierowniczym.
Środek czyli fotele, kanapa , podsufitka, daszki wykładzina gumowa, uszczelki szyb w stanie idealnym, oryginalne gumowe nakładki na pedałach hamulca i sprzęga, nawet rzeczoznawca robiąc opinie był trochę zdziwiony gdzie udało mi się znaleźć taki egzemplarz.Można by jeszcze długo pisać na ten temat co zostało wymienione czy odnowione ale myślę że każdy kto się z czymś takim bawi wie w czym rzecz , każdy element tego samochodu starałem się najlepiej jak tylko potrafiłem odrestaurować w końcu ten samochód jest wizytówką moich umiejętności.
Podsumowując jestem zadowolony z efektu końcowego jak na tak amatorskie warunki, w sumie to jest już mój drugi pojazd odrestaurowany poza K-750, poniżej kilka zdjęć już po renowacji .

Re: ZAZ 968AE

: poniedziałek, 26 sty 2015, 00:20
autor: dezerter1942
Nie wiem dlaczego na raz nie da się dodać więcej niż 5 zdjęć?

Re: ZAZ 968AE

: poniedziałek, 26 sty 2015, 08:39
autor: Fido
Kurde takim właśnie uczyłem się jeździć.
I robić pierwsze bączki :biggrin

Piękny ten Zazior. :applause

Re: ZAZ 968AE

: poniedziałek, 26 sty 2015, 11:50
autor: Błażej
Ależ piękny! Wygląda lepiej niż go fabryka wypuściła. Kawał bardzo dobrej roboty. I ten klimat wewnątrz, bo nawet radio safari jest z epoki. Gratulacje!

Re: ZAZ 968AE

: poniedziałek, 26 sty 2015, 23:10
autor: mirko
Kawał dobrej roboty. spox
Gratulacje :sm

Re: ZAZ 968AE

: wtorek, 27 sty 2015, 12:10
autor: mancin
Szczęka w dół !! Skąd masz opony?

Re: ZAZ 968AE

: wtorek, 27 sty 2015, 20:59
autor: dezerter1942
dzięki za dobre słowa, na żywo robi jeszcze większe wrażenie a uśmiechy ludzi na widok zaporożca bezcenne.. opony są oryginalne radzieckie z 74r jak na ich wiek to jeszcze świetnie się trzymają, zapasowa jeszcze nieużywane nawet są na niej takie kolce od nowości, ale chętnie kupiłbym dwie takie same na tył nowe bądź używane bo już bieżnik się im kończy. Chociaż nie mam takich wizji konstrukcyjnych jak większość ludzi tutaj, ale często śledzę wasze projekty i chciałbym kiedyś zobaczyć takiego zapa na żywo i zobaczyć jak zachowuje się V4 na dwóch kółkach :)

Re: ZAZ 968AE

: czwartek, 29 sty 2015, 18:43
autor: mucha68
Kurde,kiedy mój będzie tak wyglądał.Kawał dobrej roboty,szacun.Mój też jest AE,rocznik 1976.

Re: ZAZ 968AE

: czwartek, 29 sty 2015, 19:44
autor: Fido
Mucha, mobilizuj się bo jest ku temu cel.

Re: ZAZ 968AE

: piątek, 30 sty 2015, 20:31
autor: dezerter1942
Mucha, mój zaz przed remontem jeszcze gorzej wyglądał niż twój tyle że nie musiałem pasa przedniego zmieniać, zresztą jak znajdę chwilę to wrzucę zdjęcia z przed remontu, zmieniając temat widziałem dzisiaj twój film na yt na temat osy, zastanawiam się jak udało ci się ją zarejestrować bo z filmu nie idzie się tego dowiedzieć, dokładnie chodzi mi o to że chce kupić syrenę 105 która jest wyrejestrowana jest dowód rejestracyjny ale gość nie daje żadnych umów z resztą mam ten sam problem z zazem wersja M.

Re: ZAZ 968AE

: piątek, 30 sty 2015, 21:56
autor: mucha68
Najważniejsza rzecz to mieć umowę kup-sprz ,potem wciągnięcie do ewidencji zabytków,potem z orzeczeniem o wciągnięciu do ewidencji ,umową kup-sprz,i co tam jeszcze masz ,wizyta w wydź.komunikacji(w między czasie przegląd wieczysty), podpisujesz papierek że dowód zaginął,no i tam spora doza cierpliwości,i życzliwość urzędnika ,i koniec .

Re: ZAZ 968AE

: sobota, 31 sty 2015, 09:26
autor: mancin
Dezerter, w jakim stanie miałeś kielichy przednich amortyzatorów ? Robiłeś coś przy nich? Ja mam niestety mocno zeżarte mocowanie prawego amortyzatora i zastanawiam się jak to ugryźć .

Re: ZAZ 968AE

: sobota, 31 sty 2015, 20:48
autor: dezerter1942
Znam całą procedure rejestracji na żółte blachy bo już to przerabiałem ale chodzi mi o to jak ustalić siebie pełnoprawnym właścicielem kiedy nie ma się żadnych umów? na twoim filmie było coś takiego że oddałeś sprawę do sądu przez zasiedzenie czy coś takiego, wiec skąd nagle znalazły się umowy ? ja kupiłem zaza z wszystkimi umowami ale dowód rejestracyjny był na zmarłego męża kobiety z którą była pierwsza umowa ja kupiłem zaza z trzeciej ręki wiec musiałem się dokopać do tych ludzi z pierwszej umowy i namówić ich żeby dostarczyli mi dokument o sprawie spadkowej.. szczerze mówiąc nikomu nie życzę takiej przygody i dlatego rejestracja samochodu trwała od marca do września. A co do kielichów to nie grzebałem z tym bo u mnie były z niezłym stanie, z tego co wiem w wersji A dużo się różnią od wersji M a ty jaką masz? jeśli chodzi o tył to widziałem że kiedyś sovietretro miał ale tego pana bym nie polecał.

Re: ZAZ 968AE

: niedziela, 1 lut 2015, 10:07
autor: mancin
Ja mam A, rocznik 78 i kielichy mam okrągłe, w M są prostokąty. U Sovietretro widziałem całe reperaturki -nadkola wewnętrzne z mocowaniami amortyzatorów na przód, ale do M-ki właśnie i za ok. 700 zł sztuka. Jeśli chodzi o rejestrację to najprościej będzie poszukać człowieka z dowodem rejestracyjnym, ale to może być pułapka jeśli nie płacił OC . Rozmawiałem tez z rzeczoznawcą , bez papierów też się da - kupujesz ze złomowiska istotną część konstrukcyjną (np. płyte podłogową) i stwierdzasz,że to Zaporożec (w czym pomaga opinia rzeczoznawcy) i mozolnie odbudowujesz cały samochód . Sporo przypadków i sposobów na legalną rejestracje opisywała gazeta classicauto

Re: ZAZ 968AE

: niedziela, 1 lut 2015, 17:12
autor: dezerter1942
Będę musiał tego poszukać bo przejrzałem wiele forów na ten temat ale nigdzie nie znalazłem odpowiedniej odpowiedzi, z tym potwierdzeniem o zakupie ze złomu też już obczaiłem temat ale gość powiedział że mógłby mi sprzedać nawet cały samochód z przeznaczeniem jako kwietnik do ogródka, ale cóż z tego jak nr nadwozia musiały by być wycięte bo nikt nie będzie za to ręczył, szkoda że to nasze prawo jest tak beznadziejne, a wiedza pracowników w wydziale komunikacji poniżej krytyki.. Jeśli chodzi o te kielichy to ja np. wolałbym jakoś samemu je naprawić albo jakoś odtworzyć o ile jest taka możliwość. może jakiś dobry blacharz by się tym zajął albo po prostu dorwać jakąś lepszą budę z innego zaza albo ją odrestaurować albo z niej wyciąć właśnie te kielichy, na pewno wyszło by taniej niż dać 700zł za sztukę i u tego pana.

Re: ZAZ 968AE

: niedziela, 1 lut 2015, 18:10
autor: mucha68
Możesz założyć sprawę w sądzie,o zasiedzenie ruchomości.U mnie sprawa ciągnęła się 2 lata,i przegrałem.Potem odnalazłem córkę właściciela,i z nią spisałem umowę kup-sprz.Na tej podstawie zarejestrowałem OSĘ.

Re: ZAZ 968AE

: poniedziałek, 2 lut 2015, 08:25
autor: mancin
Mucha, jak w takim przypadku wyglądała sprawa OC ? Tzn kto zapłacił ?

Re: ZAZ 968AE

: poniedziałek, 2 lut 2015, 13:46
autor: Błażej
A nie da się takiego auta "przepuścić" przez punkt utylizacji samochodów lub złomowisko? Niech jedna osoba odda auto, a ty kup jako materiał na zabytek. Oczywiście to taki mój pomysł i trzeba sprawdzić, czy to realne.

Re: ZAZ 968AE

: poniedziałek, 2 lut 2015, 18:01
autor: mucha68
Można ,w którymś "AUTOMOBILIŚCIE" było to opisane,ale tam gość miał papiery (dow. rej.)A co do OC,to ty jako nabywca nie jesteś zobowiązany do uiszczenia zaległych OC,niech firma ubezpieczeniowa ściga poprzedniego właściciela.

Re: ZAZ 968AE

: poniedziałek, 2 lut 2015, 21:05
autor: dezerter1942
Z OC masz racje, poprzedni właściciele też ubezpieczenia nie płacili chyba z 10 lat i z tego co wiem nikt ich za to nie ściga, z tym dokumentem ze złomu to raczej jest jak wyżej pisałem no chyba że faktycznie któreś złomowisko dało by rady coś takiego wystawić coś takiego to było by świetnie. a jeśli chodzi o odszukiwanie i użeranie się z prawowitymi właścicielami to tak średnio się chce, no chyba że byłby to naprawdę jakiś wartościowy pojazd.

Re: ZAZ 968AE

: sobota, 7 mar 2015, 10:13
autor: zcart
Kawał dobrej roboty. Piękny ZAP. Wrzuć fotki z komory silnika i bagażnika.

Re: ZAZ 968AE

: środa, 18 mar 2015, 21:51
autor: dezerter1942
wrzucę zdjęcia jak będę mieć chwilę tylko że będę musiał zrobić bo jeszcze nie mam, ale też podobnie to wygląda jak u ciebie bo w sumie w wielu przypadkach wzorowałem się na twoich zdjęciach oraz ze stronki "czar prl-u"

Re: ZAZ 968AE

: piątek, 20 mar 2015, 23:55
autor: zcart
Mam wrażenie że twój jest piękniejszy. A dlatego że kolor jest blisko oryginału ( uważam że popełniłem błąd zmieniając kolor ). Dodałem dwie fotki ZAZ na lotnisku :rany https://plus.google.com/photos/10620335 ... 8428137208
https://plus.google.com/photos/10620335 ... 8428137208

Re: ZAZ 968AE

: sobota, 21 mar 2015, 08:16
autor: Błażej
Uważam, że zmiana koloru nie jest grzechem w pojeździe typu young timer, bo do takiej kategorii mona w tej chwili zaliczyć zaporożce. To nie jest nieodwracalna zmiana i zawsze można zmienić. Osobiście, z racji mojego zboczenia :biggrin, dokonałbym kilku modyfikacji w instalacji elektrycznej.

Re: ZAZ 968AE

: sobota, 21 mar 2015, 12:42
autor: Fido
Piękny :applause