Zapłon ?

[Du-Di]

http://www.aircooledtech.com/pertronix_install/
http://www.aircooledtech.com/pertronix_chafing/
Właściwie to do Błżeja , co ot tym sądzisz , jest sens i logika aby się w to bawić , Tak z nudów siedzę i szukam .

[Błażej]

Witam.
Na pewno większy niż wkładanie elektroniki i zostawianie przerywacza. Tutaj masz bezstykowy zapłon, oparty o czujnik Halla. Pozostaje mechaniczny przyspieszacz. Rozwiązanie takie jest, a właściwie było stosowane przez wielu producentów - VW, Opel... Czyli, masz już czujnik, ale moduły stosujesz te prostsze, bez zaszytej mapy (krzywych wyprzedzenia zapłonu), bo to robi dotychczasowy przyspieszacz odśrodkowy. Oczywiście można go zablokować i przerzucić tą funkcję na elektronikę, ale to już bardziej skomplikowane moduły, bo wtedy muszą być z pamięcią.
Można próbować samemu przeszczepić wnętrze z jakiegoś aparatu zapłonowego do wnętrza aparatu zapka, ale - z VW jest za mały, a bodajże z Opla za duży. Mam tego trochę i już próbowałem przypasować. W każdym przypadku kończy się wykonaniem nowej tarczki kotwicznej dla czujnika. I koniecznością przerobienia tarczy impulsatora, bo średnice nie pasują. Zmiana kierunku jest tutaj nieistotna, bo regulator zostaje oryginalny, a dla czujnika kierunek nie jest on istotny, gdyż on tylko wyczuwa przerwy w tarczy impulsatora. Za wschodnia granicą można kupić już gotowe aparaty zapłonowe wyposażone w czujnik Halla.
Wpisz sobie w google hasło:

трамблер с датчиком Холла

i kliknij na grafikę. Znajdziesz aparaty zapłonowe od innych radzieckich samochodów, już z czujnikiem Halla, które pasują do silnika zaporożca mechanicznie. Ponoć bez problemów pasuje od Moskwicza 41. O taki zestaw:
http://zaz-dnepr.org.ua/photo_page4.htm
Polecam lekturę:
http://zaz.kiev.ua/forum/viewtopic.php?t=1341
http://zaz-dnepr.org.ua/photo_page1801.htm
Niemniej w tych rozwiązaniach pozostaje jedna wada (moim zdaniem) - rozdzielacz zapłonu, czyli element, który zmusza do przeróbek aparatu zapłonowego, bo ten wystaje i zawadza najbardziej. I moim zdaniem, jeśli już "robić sobie dobrze" z zapłonem, to szukać rozwiązania z układem bezrozdzielaczowym, opartym na dwóch cewkach (można i na czterech, ale to już przerost formy nad treścią). Wtedy aparat zniknie całkiem, a to będzie najlepsze i najwygodniejsze.

[Du-Di]

Wiesz wrzuciłem to jako ,, znalezione w sieci,, nie koniecznie do kopiowania . Ale czasami ktoś skusi się na taką prace bo tak chce . To przeróbka ze strony VW w zakładce jest wiele innych porad , jest tam widziałem metoda o kołkowaniu koła wału .
Za lekturę dziękuję ,nigdy nie za wiele informacji.