Oryginalne skaracane aparaty zapłonowe

Czyli warsztat
Błażej
Spec Elektryk
Posty: 1299
Rejestracja: niedziela, 1 lut 2009, 15:00

Oryginalne skaracane aparaty zapłonowe

Post autor: Błażej »

Panowie, mogę prosić o zamieszczenie fotek waszych skracanych aparatów zapłonowych? I opis - o ile, jakie problemy i co trzeba zrobić.
Może będę mieć kogoś, kto byłby w stanie zrobić to w pełni profesjonalnie.
Byłby ktoś zainteresowany zapłonem elektronicznym z wykorzystaniem takiego aparatu? Będzie wywalony przerywacz.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...

W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
lysy6961
Zapaleniec
Posty: 303
Rejestracja: poniedziałek, 22 mar 2010, 12:01

Re: Oryginalne skaracane aparaty zapłonowe

Post autor: lysy6961 »

co do zainteresowania przypuszczam ze wiele będzie zależało od ceny takiego "patentu". Ja planowałem aparat zostawić taki jaki jest i liczyć na to że zmieści się pod atrapą zbiornika paliwa, ale jeśli obniżenie nie będzie cenowo oszałamiające to pewnie się nad tym zastanowię. Chociaż sam elektroniczny aparat w wywalonym tradycyjnym przerywaczem dużo załatwi. tylko co z mapami zapłonu? masz jakiś pomysł?
lysy6961
Zapaleniec
Posty: 303
Rejestracja: poniedziałek, 22 mar 2010, 12:01

Re: Oryginalne skaracane aparaty zapłonowe

Post autor: lysy6961 »

Sorki za literówki ale w pracy siedzę i już ledwo na oczy widzę:(
Błażej
Spec Elektryk
Posty: 1299
Rejestracja: niedziela, 1 lut 2009, 15:00

Re: Oryginalne skaracane aparaty zapłonowe

Post autor: Błażej »

Łysy, za mapę zapłonu robić będzie dotychczasowy przyspieszacz odśrodkowy i podciśnieniowy. Tutaj nic się nie zmieni. Jedynie co, to nie będzie przerywacza, a czujnik halla (optyczne wykluczam ze względu na wrażliwość).
Trwają już też pace nad całkowicie bezrozdzielaczowym układem :) Ale w tej chwili dużo zależy od tego, czy uda mi się firmę otworzyć i jak dużo ona mi zajmie czasu...
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...

W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Awatar użytkownika
mirko
Zapomaniak
Posty: 193
Rejestracja: sobota, 12 lis 2011, 21:48
Lokalizacja: Katowice

Re: Oryginalne skaracane aparaty zapłonowe

Post autor: mirko »

Ja jestem zainteresowany jakimkolwiek sprawnym i bezawaryjnym rozwiązaniem. Nie znam się zbytnio na elektryce ,więc każdy dobry patent "podsunięty pod nos" mile widziany. Oczywiście cena gra role, ale nie ma nic darmo.
lysy6961
Zapaleniec
Posty: 303
Rejestracja: poniedziałek, 22 mar 2010, 12:01

Re: Oryginalne skaracane aparaty zapłonowe

Post autor: lysy6961 »

Pomysł faktycznie fajny
Co do patentu obniżenia oryginalenego aparatu ta jak dla mnie kluczowym jest chyba odpowiednie obtoczenie i uciecie oryginału a następnie dotoczenie tulejki aby wpasować w silnik obcięty aparat. Niestety narazie jest to tylko gdybanie bo do tego etapu jeszcze mam kawał drogi. Oczywiście temat ciekawy i będę śledził co dalej;)
Du-Di
Stały Bywalec
Posty: 255
Rejestracja: niedziela, 18 wrz 2011, 12:27

Re: Oryginalne skaracane aparaty zapłonowe

Post autor: Du-Di »

Ja może w tym tygodniu popróbuję skrócić wieżyczkę aparatu , postaram się obniżyć ją max tyle aby można było podłożyć klucz do dokręcenia śruby. Jeżeli pomysł skracania weźmie w,, łeb,, to może nowa podstawa rozwiąże problem. Jeden raz tylko przerabiałem aparat z pozytywnym skutkiem. Mając tokarkę myślę że dam radę , A nabyłem jeszcze elektroniczny wzmacniacz iskry produkcji radzieckiej o nazwie ,, ISKRA-2,, .
Błażej
Spec Elektryk
Posty: 1299
Rejestracja: niedziela, 1 lut 2009, 15:00

Re: Oryginalne skaracane aparaty zapłonowe

Post autor: Błażej »

Ta "Iskra 2", to taki porządny klocek jest? Masz jakąś dokumentację?
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...

W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Du-Di
Stały Bywalec
Posty: 255
Rejestracja: niedziela, 18 wrz 2011, 12:27

Re: Oryginalne skaracane aparaty zapłonowe

Post autor: Du-Di »

Tak taki klocek, z tranzystorem na obudowie. Niestety dokumentacji nie posiadam. A kiedyś miałem to w samochodzie Gaz 69 to ,, z korby,, na baterii 4,5V odpalałem maszynę.
Du-Di
Stały Bywalec
Posty: 255
Rejestracja: niedziela, 18 wrz 2011, 12:27

Re: Oryginalne skaracane aparaty zapłonowe

Post autor: Du-Di »

A więc tak:
Poczyniłem podejście do skrócenia aparatu i zauważyłem że , aparat można skrócić z 290mm na 190 mm, wymiar podawany jest bez kopułki , czyli 100 mm to dużo . Ale problem pojawia się wtedy jak by ktoś chciał pozostawić chłodnice oleju w starym miejscu . Wymiary podane są w przybliżeniu , może coś nie wypalić.
Całość pracy polegała by na wytoczeniu odpowiednich wymiarów tulejki , i wymianie ośki na krótszą taką aby dało się zamocować tryb przekładni i połączenie sprzęgłowe . Jedyny problem to taki że dotoczona tulejka musi utrzymać w miejscu i tryb i sprzęgło , nie może to wypadać , i w razie potrzeby powinno dać się bez problemowo wyjąć w ,, górę ,,
Jeżeli zda to egzamin postaram się dokumentować to fotograficznie .
Może ktoś podsunie inny sposób ?
Awatar użytkownika
mirko
Zapomaniak
Posty: 193
Rejestracja: sobota, 12 lis 2011, 21:48
Lokalizacja: Katowice

Re: Oryginalne skaracane aparaty zapłonowe

Post autor: mirko »

Nieśmiało zapytam o postępy , stoję przed wyborem rodzaju zapłonu.
Zapłon zastosowany u Marka jest całkiem OK , ale nie współpracuje
z pompką przyspieszacza, jednak póki co nie znalazłem na forum
innego ciekawego i trwałego rozwiązania. :scratch
Du-Di
Stały Bywalec
Posty: 255
Rejestracja: niedziela, 18 wrz 2011, 12:27

Re: Oryginalne skaracane aparaty zapłonowe

Post autor: Du-Di »

U mnie zastój na całej linii , wszystko w odstawce . Skracanie aparaty wykonane w 70% , ale nie ukończone. Przyczyny jak zwykle ... .
Awatar użytkownika
Marek
Zapomaniak
Posty: 605
Rejestracja: niedziela, 2 lis 2008, 16:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Oryginalne skaracane aparaty zapłonowe

Post autor: Marek »

Ja mam aparat nisko, choć nie wiem czy się da dużo jeszcze niżej to zrobić. Założyłem oryginalny aparat nowy od starej fiesty i działa rewelacyjnie. W sumie nie wiem czy tam jeszcze jest, nie widziałem się z nim od montażu.
Trzecia fotka jeszcze ze starym zapłonem promoto, na cewkach seicento. Niewypał jak hu.. Mój aparat fiesty to po propozycji Jabola, który to pierwszy miał i mówił.. załóż, zapomnisz o zapłonie w zapie i miał rację.
Tak to tryka, ale zap stał pod chmurką w czasie tej słynnej burzy i miał wilgoć w fajkach i na kopułce.https://www.youtube.com/watch?v=FrwDG-q ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Załączniki
tuleja 2.jpg
tuleja 1.jpg
1.jpg
ZAPOR - służba w mundurze
Awatar użytkownika
Roy
Zapomaniak
Posty: 1255
Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2008, 15:25
Lokalizacja: Ogrodzieniec

Re: Oryginalne skaracane aparaty zapłonowe

Post autor: Roy »

Czołem Marku! podaj prosze jeśli możesz z której fiesty to pochodzi? Mk? Rocznik? czy może jest na nim nr katalogowy części. Czy on podchodzi tak 1:1 bez przeróbek? Nie mam na myśli oczywiście skracania ale chodzi mi o średnicę wieńca zębatego czy potem kwestię napędu pompy...
A biker`s work is never done...
Awatar użytkownika
Marek
Zapomaniak
Posty: 605
Rejestracja: niedziela, 2 lis 2008, 16:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Oryginalne skaracane aparaty zapłonowe

Post autor: Marek »

No z jakiej dokładnie to nie wiem, ale może być ci pomocny numer części BOSCH z tegoż to aparatu. Załączam również numer modułu, chociaż to jest jako komplet. Moje poszukiwania zapłonu się zakończyły na tym aparacie. Naprawdę można na tym kilometry robić. Minus jest taki, ze nowy chyba z 1800 zł kosztuje, więc polecam szukać na allegro. Czasami się pojawiają używane za 100 - 200 zł. Można też pytać emailowo po szrotach, czasami mają na półkach ale nie wystawiają na aukcje bo to stare śmieci i nie ma zbytu.

A swoją drogą ciekawe ze silnik zapa CCCP i aparat MADE IN GERMANY tworzą takie zgodne zestawienie.
Załączniki
Moduł zapłonowy fiesta.JPG
Aparat zapłonowy fiesta 1.1.JPG
ZAPOR - służba w mundurze
Awatar użytkownika
Marek
Zapomaniak
Posty: 605
Rejestracja: niedziela, 2 lis 2008, 16:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Oryginalne skaracane aparaty zapłonowe

Post autor: Marek »

A jeszcze jak to zrobić. ... Kupujesz taki aparat zapłonowy i on ma na dole na wałku taki pierścień zabity kołkiem w osi. To rozbierasz i zostaje goła oś. Następnie wcześniej załączyłem rysunek techniczny dla tulejki ze stali z tulejką brązową którą trzeba wytoczyć. Każdy tokarz to zrobi z tym rysunkiem. Następnie oryginalna zębatka napędowa od pompy z jej osią zostaje w pompie jako napęd i w niej masz oryginalny wałek.Wszystko co trzeba to obciąć wałki na wymaganą długość, następnie naciąć aby w jednym powstała płetwa a w drugim wałku zagłębienie na płetwę i to zakładasz i działa.
Rysunek pokazuje tuleje z wymiarami oraz wałki jak trzeba dorobić. Nie ma co się z tym cackać, dobrze sobie wyrysuj, odmierz i można to zrobić szlifierką kontową.

Robota jest prosta bo można zlecić toczenie tokarzowi przez email, wysyła ci pocztą gotowa część. Ja nie miałem gdzie tego zrobić, więc na wsi przed blokiem teściowej mogłem dostać gościnnie przedłużacz do szlifierki. Tam zaadaptowałem na podwórzu ogólnym śmietnik, założyłem imadło i się dało ośki poskracać i płetwy zrobić. Jak się jeździć chce to wszystko się da. Dzisiaj mam blaszaka i warsztat, to już więcej można.
Załączniki
smietnik.jpg
ZAPOR - służba w mundurze
Awatar użytkownika
Roy
Zapomaniak
Posty: 1255
Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2008, 15:25
Lokalizacja: Ogrodzieniec

Re: Oryginalne skaracane aparaty zapłonowe

Post autor: Roy »

NIeźle sobie radzisz :) Namierzyłem dziada:

FORD
FIESTA II (FBD)1989.11 -1983.09
1.0 (45 KM) 1983.09-1989.11 999 ccm33 kW 4 cyl
1.0 (FBD) (45 KM) 1983.09-1989.02 957 ccm33 kW 4 cyl
FIESTA nadwozie pełne (FVD)1995.12 -1983.03
1.0 (45 KM) 1983.08-1989.11 957 ccm33 kW 4 cyl

Nowy znalazłem za 1400zł :P
A biker`s work is never done...
greg
Zapomaniak
Posty: 171
Rejestracja: środa, 10 lut 2016, 14:27

Re: Oryginalne skaracane aparaty zapłonowe

Post autor: greg »

821F-12100 nie da rady?
ODPOWIEDZ