Samolocik

konio76 · Post autor: **konio76** » czwartek, 11 gru 2008, 00:29

ciekawe jakie ma wibracie?

Post autor: **jaca** » czwartek, 11 gru 2008, 12:48

Nie jest to najciekawsza konstrukcja z silnikiem gwieździstym. Najładniejsze jakie widziałem miały silnik poprzecznie, bajka po prostu. Zrobione w profesjonalnej firmie. Piękna linia i te trzy koła: przednie, tylne i silnik :D

Post autor: **jabol** » poniedziałek, 15 gru 2008, 13:14

ja wlasnie szukam jakiejs nieduzej gwiazdy zeby cos futurystycznego sklecic.swego czasu chcialem wsadzic w poprzek silnik harego i podpiac pod to skrzynie np od bmw

i w tej kwestii jeszcze nie powiedzialem ostatniego slowa

Post autor: **jaca** » poniedziałek, 15 gru 2008, 18:12

TAK TAK TAK jabol, Ja też miałem taki pomysł, kurcze jednak my to wszyscy mamy podobnie nasrane we łbach :D
I jeszcze otwarta od przodu rama tak żeby silnior nic nie zakrywało. To by był cios dla Nesa :)

Post autor: **jabol** » środa, 17 gru 2008, 21:16

jaca arlen przy nas wysiada!! szkoda ze czasy wszechobecnych wydumek juz powoli sie koncza!! bo bysmy pokazali arlenowi albo tetulom jakie z nas domorosle fachury!!

Post autor: **jaca** » środa, 17 gru 2008, 21:24

A wiesz jabol, w dobie tanizny i wszechobecnej japońszczyzny myślę, że to właśnie teraz można poszaleć z wydumkami, które na dodatek będą trzymały jakość.
Pamiętasz czasy, kiedy zdobycie pompki z japońca graniczyło z cudem i trzeba było za to cudo pół wypłaty wypruć? Mówię CI, teraz jest czas na SAMy :)

Post autor: **jabol** » czwartek, 18 gru 2008, 15:32

TYLKO ARYSTOKRACJA JEZDZI WYDUMAMI WSZELKIEGO TYPU w dobie tel.komorkowych,szybkiego internetu i ogolnodostepnych prezerwatyw tylko lenie i wygodnisie dosiadaja taniej japonszczyzny.jest fajnie,ale ja z moim czerpakiem czuje sie jak mamut na wyginieciu.ludzie na mnie takim dziwnym wzrokiem patrza.chlop pewnie nie wydoroslal i jezdzi na tym "piorunie".japonskie badziewia czasmi na chodzie tne na czesci.nie ma litosci!! liczy sie Rock' n' Roll

Post autor: **Marek** » czwartek, 18 gru 2008, 22:51

Tak Jabol jak mówisz tak jest - każda ciota ma efjota buahahaha a taki ładny sam albo weteran ładnie zrobiony to coś.
Widziałeś napewno takiego HD WLA podrapanego, bez farby na zbiorniku, jezdzi koleś na nasze zloty.... to jak by z wojny na chwile zajechał tym harrym.... to jest coś ładnego, prawie jak zapor ;D

Post autor: **Fido** » czwartek, 18 gru 2008, 22:54

No to teraz mi pojechałeś po całemu (dosiadam eFJotę).

Post autor: **jaca** » piątek, 19 gru 2008, 01:44

:silent:

Post autor: **zapek-1974** » piątek, 19 gru 2008, 11:09

No pojechał ci stary po bandzie jak nic ja bym się ze wstydu spalił

Post autor: **jaca** » piątek, 19 gru 2008, 12:04

A ja bym się nie przyznał tylko efdżi szybko sprzedał, że niby nic się nie stało

:

Post autor: **jabol** » piątek, 19 gru 2008, 13:25

marek znam tego kolesia osobiscie.pochodzi z poznania,a ta wuelke skladal ze 12 lat.kazda czesc pochodzi z epoki wraz z farba o rysach juz nie wspomne.koleszka kilkanascie wuelek na zachod pchnol,a te ciekawe oryginalne fanty zostawil do swojego sprzeta.
prawdopodobnie 3/4 z nas ma w swojej stodole japonskiego "rumaka" i nie ma sie czego wstydzic.nasze nosorozce,a przynajmniej moj jest na specjalne okazje,ktore trwaja wiecznie,a japonszczyzna do sklepu czy do pracy na dojazdy(do sklepu nie chodze i nie pracuje od kilku lat)

Post autor: **Gomez** » piątek, 19 gru 2008, 18:30

A mnie jebie na jakim motocyklu ktos jezdzi, dopoki jezdzi i sprawia mu to przyjemnosc.
Jakbym miał nadmiar kasy do wykorzystania to bym pewnie jakąś japonie sobie kupił, ot do jazdy po mieście, dziurach, krętych uliczkach itp.

Moga mi sie nie podobac chinskie sprzety bo to kicha, ale jesli kogos nie stac a chce miec, albo na pierwsze moto, to luz.
Nie bedzie mi wstyd przewiesc sie z kims takim, o ile czlowiek bedzie ok.

Nie kazdy, kto nie robi sama, albo czegos nie przerabia to...ciota.. ;/

Nie wiem kto ma tu kompleks..
Wątek zboczył z tematu.
Amen!!

Post autor: **jaca** » piątek, 19 gru 2008, 18:35

A ja jestem ciekaw, jak się ten samolocik składa w zakrętach :)

Post autor: **Marek** » piątek, 19 gru 2008, 18:58

Ej panowie, większość z nas ma japonie ( ja nie :) ) i nie chodzi mi o to że naprawde każdy chłopak na japoni to fragles bo tak nie jest .....tamto to tylko powszechne powiedzenie, ale MY motocykliści którzy jeżdżą japonią czy komarami czy czym kolwiek, razem pijemy i gadamy o tym co i jak można zrobić, jak przerobić, NATOMIAST bawią mnie kolesie co to w wieku 35 - 55 lat nagle kupują starą japonie albo nową z salonu, kurteczkę, buciki, jeszcze w salonie blachy zlotowe dostaną gratis i poszedddddddd

na takich mam uczulenie, a w moim gronie nie tylko ja sam.

A co do ludzi nie uogólniajmy, bo mam nawet spoko kolegów, a jeżdża skuterami - bo - tanie i szybkie w mieście. Tak że nie ma reguły. Tylko mnie denerwuje jak w nasze szeregi się wpierd...lają goście oderwani od tematu, BO PODOBNO MODNIE MOTOREM JEZDZIĆ.
A tacy ludzie nigdy nie bedą jezdzić zapami naprzykład :)

Post autor: **jabol** » piątek, 19 gru 2008, 19:06

no watek troche zboczyl z tematu.
dla sprostowania. ja generalnie nie chce nikomu nic udowadniac ani narzucac!!!! ale jak widze "swierzakow" na moto za 50 tysia obklejonego duperelami dlatego ze tak fajnie wyglada i jak patrzy na mnie z pogarda dlatego ze jezdze takim chocholem nie wiadomo do czego podobnym to zygac mi sie chce!!!a malo tego w gadce on jest taki madry jakby przejezdzil ze 20 sezonow,a on ledwo 2gi zaliczyl.do tych gosci pilem!!! dla mnie chlop na wsk jest wiekszym motonita i wiecej wart niz wyzej wymienieni "motocyklisci",to nie motonici a gadżeciaze,bo z nadmiaru kasy se kupili np.herlawego albo jx.
amen

Post autor: **jaca** » piątek, 19 gru 2008, 19:09

A ja mam trzy japonie w garażu... i żadna moja

:
Ja Zapa budowałem po to aby był mi motocyklem na dobre i na złe. Tak też nas dziś zima zaskoczyła :)

Post autor: **zapek-1974** » piątek, 19 gru 2008, 19:28

No rozkręcił się nam temat . Ja też nic nie mam do gości którzy jeżdżą na japoni bo sam trochę takimi podróżowałem i nie czułem się ani gorszy ani lepszy z tego powodu. Teraz jak dobrze pójdzie to w styczniu zakupie harego i jak na razie nie zamierzam sprzedawać ZAPA bo tak naprawdę to już na zawsze będzie on moim najukochańszym motorkiem na świecie ( mam nadzieję że można kochać oba ).

Post autor: **Marek** » piątek, 19 gru 2008, 19:34

Przedewszystkim HD prawdziwy to nasza mekka, taki koniec drogi, uwienczenie tego sęsu motocykli.....Harley ponad wszystko, nad nim już nie ma nic .... nie boisz się że wtedy ju z naprawde żaden sprzęt nie bedzie taki poza zasięgiem

? marzenia o HADEKU się skonczą i będzie nudno .
Ale nawet hary nie zwróci aż takiej uwagi jak zapor, to pewne...chyba zę jakiś wla..wld knucki i takie tam

Post autor: **Fido** » piątek, 19 gru 2008, 20:51

Marek pisze:- każda ciota ma efjota buahahaha

Spodziewałem się małego SORRY bo twoja wypowiedź mnie uraziła.Trudno

.

Post autor: **Marek** » piątek, 19 gru 2008, 21:41

Fido soryyyy nie bierz do siebie, bądz twardy w tym życiu. Zresztą nie powinieneś się czuć urażony....masz zapa..... a w mojej szopie stoi xj..ta brackiego jednego, dwa suzuki enduro starego i drugiego brata, i dwa yankesy mój i bata ....komar i angielski bown nie wspominam, i zap to oczywiste. Łącznie 8 sprzęta maści wszelakiej, i co .... i nic.

Post autor: **Fido** » piątek, 19 gru 2008, 22:04

Przeprosiny przyjęte. :thumright:

Post autor: **Marek** » piątek, 19 gru 2008, 23:03

Ej Fido to tylko takie powiedzenie, nie chciałem nikogo urazić..... to coś jak ...Każdy es ma gs hiehiehiehiehie tylko nie wyskakuj że masz też gieesa

konio76 · Post autor: **konio76** » sobota, 20 gru 2008, 00:04

kończmy panowie tą nierówną walke na temat kto ma japonie a kto nie, wracamy do tematu szukajcie fajnych wydumek na necie bedziemy je opisywali

ps.ja tez mam motocykl co zrobiły go małe żółte rączki :)