Koniec sezonu

O wszystkim i o niczym
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zapek-1974
Zapomaniak
Posty: 434
Rejestracja: czwartek, 4 wrz 2008, 19:46
Lokalizacja: Busko-Zdrój

Koniec sezonu

Post autor: zapek-1974 »

Cześć koledzy zauważyłem że od dłuższego czasu coś tu cicho i nic się nie dzieje na naszym forum może to trochę przez to że mamy jak by nie patrzeć koniec sezonu. Ja osobiście zastanawiam się już nad tym czy nie rozbierać pomału zapa i szykować do do nowego wizerunku tz. dać mu nowy lakier w kolorze czarnej perły oczywiście pod warunkiem że go jakiś napaleniec nie kupi chociaż z tego co się dzieję na rynku to jakoś nie mam bardzo wiary w to że go sprzeda, ale wcale się z tego powodu nie będę załamywał. A jakie wy macie plany na długie zimowe wieczory ??????????
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2910
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Post autor: Fido »

Jak tylko wroce do kraju to zakopie sie w garazu i bede skladal swojego.
Przy okazji przejrze eFJote i CBXa :D
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Awatar użytkownika
jaca
Zapomaniak
Posty: 427
Rejestracja: środa, 3 wrz 2008, 11:43
Lokalizacja: Katowice

Post autor: jaca »

Mnie czeka lakierowanie i składanie Granady. Zapek natomiast dostanie nowiutkie gumy z białymi pasami, tym razem Metzeler, już stoją i czekają. Muszę klocki wymienić (znów), hmmm, chyba mam szczury w warsztacie bo to niemożliwe, żeby tak szybko znikały... No i może ruszę z budową Paneuropy Classic. Wszystko stoi już i czeka na ... swój czas. Mało tego, wiem już nawet co będę robił w przyszłą zimę!!! :D A tymczasem, skoro dni chłodniejsze i choróbska wszelakie się pętają ... Wasze zdrowie (chlup!) :)
Zbudowałem Kozaka i to nie moje ostatnie słowo:P
ŁUKI
Zapomaniak
Posty: 52
Rejestracja: niedziela, 7 wrz 2008, 20:59
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: ŁUKI »

widzę ze Fido ostro działa ze swoim diabłem kierunki, rozrusznik u mnie zdechło na razie na tokarni czekam na koło zamachowe wiecie jak to jest zrobić coś taniej = taniej*5razy dłuzej :D
Awatar użytkownika
jaca
Zapomaniak
Posty: 427
Rejestracja: środa, 3 wrz 2008, 11:43
Lokalizacja: Katowice

Post autor: jaca »

Ja póki co tylko przestawiam Zapka z kąta pólnocnego w południowy :) Hehehehe ale tak miało być, zrobić raz i zająć się jakimś następnym biabłem:) A co tam przy zamachu dłubiesz na tokarni Łuki???
Fido faktycznie wszystkich na łeb bije jeżeli chodzi o ilość Zaporoboczogodzin :)
Zbudowałem Kozaka i to nie moje ostatnie słowo:P
ŁUKI
Zapomaniak
Posty: 52
Rejestracja: niedziela, 7 wrz 2008, 20:59
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: ŁUKI »

no jak to co :D otwory na spręzyny , 6 kołków wedłóg twojej porady, a potem kołki do utwardzenia, i koło do wywazenia. A jak juz będzie koło to bioę się za flansze blacha juz czeka pół metra na metr kupiłem za cztery browary hehe :D jak ja kocham duze zakłady
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2910
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Post autor: Fido »

jaca pisze:Fido faktycznie wszystkich na łeb bije jeżeli chodzi o ilość Zaporoboczogodzin :)
Po prostu to lubie.Najlepiej pracuje mi sie w poznych godzinach wieczornych przy piwku.Za 2 tyg. wracam do kraju i siup odrazu do garazu bo roboty sporo. :D
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
ODPOWIEDZ