Trike
Trike
Witam wszystkich ,mam koncepcie budowy trajki z silnikiem zaporozca umieszconym centralnie chciałbym poradzić się jakie zastosowac połączenie silnika ze skrzynia biegów i dyferęciałem.
Jak myślicie jaką skrzynia by była nailepsza?
Jak myślicie jaką skrzynia by była nailepsza?
Ja myślę że starczy zapowska. Trzeba odwrócić wieniec zębaty dyferencjału i już zestaw jedzie silnikiem do przodu. Ta skrzynia jest do tego przystosowana bo jeżdziła w zaporożcu jak i w LUAZIE. W zaporożcu silnik jechał "tyłem do przodu" w LUAZIE natomiast było normalnie, jak w pomylonezie czy 125p. Później przykręcasz półosie i gotowe. :)
Dodane po 2 godzinach 5 minutach:
W sumie taka trajka z silnikiem między nogami będzie zajebista, bo krótka. Kierowca siedział będzie tuż przed osią kół a za silnikiem będzie już koło. Przypomina mi to koncepcję trajek HD, one też były zwarte i krótkie.
Dodane po 2 godzinach 5 minutach:
W sumie taka trajka z silnikiem między nogami będzie zajebista, bo krótka. Kierowca siedział będzie tuż przed osią kół a za silnikiem będzie już koło. Przypomina mi to koncepcję trajek HD, one też były zwarte i krótkie.
Zbudowałem Kozaka i to nie moje ostatnie słowo:P
Sprawdziłem wymiary skrzyni i lipa. Półosie wychodzą ze skrzyni w okolicach dzwonu więc za blisko silnika. Poza tym sterowanie skrzyni byłoby z tyłu trajki, też niedobrze. Jedyne co możesz zrobić to faktycznie poszukać skrzyni od jakiegoś RWD. Dyferencjał polecam ze Sierry. Jest umieszczony na belce razem z wahaczami a całość przykręcana jest trzema śrubami. Kwestię tylnej geomertii masz wtedy z głowy.
Dodane po 7 minutach:
Skrzynia z wałkiem pośrednim ma to do siebie, że obroty wałka głównego i zdawczego mają ten sam kierunek.
Skoczyłem właśnie do warsztatu żeby sprawdzić kierunkowość dyfra od sierry i przy powyższym założeniu powinno to To jechać do przodu :) Czyli silnik, skrzynia od RWD, krótki wał na jednym przegubie gumowym i krzyżaku i dyfer ze sierry.
Dodane po 7 minutach:
Skrzynia z wałkiem pośrednim ma to do siebie, że obroty wałka głównego i zdawczego mają ten sam kierunek.
Skoczyłem właśnie do warsztatu żeby sprawdzić kierunkowość dyfra od sierry i przy powyższym założeniu powinno to To jechać do przodu :) Czyli silnik, skrzynia od RWD, krótki wał na jednym przegubie gumowym i krzyżaku i dyfer ze sierry.
Zbudowałem Kozaka i to nie moje ostatnie słowo:P
RWD od "rear wheel drive" - napęd na tylne koła czyli:
1. Fordy sierra, scorpio, granada, taunus, capri, stary escort, transit
2. Wszystko spod znaku śmigła na tle nieba bądź jak kto woli szachownicy (BMW)
3. Znakomita większość Mercedesów a chyba wszystkie stare Mesie.
4. Pomylonez, FSO 125p i pochodne w postaci żuków, lublinów, nys itd.
Z tego wszystkiego najlepsze i w miarę tanie to właśnie Ford sierra/scorpio. Pytanie tylko jak bardzo dzwony nie pasują.
Mam w warsztacie i silnik Zapa i skrzynie z rzędowego silnika Pinto ze sierry. Nie mam tylko czasu żeby to odkopać i przypasować. Jak będę miał chwilkę to postaram się to pożenić i cyknę foty :)
1. Fordy sierra, scorpio, granada, taunus, capri, stary escort, transit
2. Wszystko spod znaku śmigła na tle nieba bądź jak kto woli szachownicy (BMW)
3. Znakomita większość Mercedesów a chyba wszystkie stare Mesie.
4. Pomylonez, FSO 125p i pochodne w postaci żuków, lublinów, nys itd.
Z tego wszystkiego najlepsze i w miarę tanie to właśnie Ford sierra/scorpio. Pytanie tylko jak bardzo dzwony nie pasują.
Mam w warsztacie i silnik Zapa i skrzynie z rzędowego silnika Pinto ze sierry. Nie mam tylko czasu żeby to odkopać i przypasować. Jak będę miał chwilkę to postaram się to pożenić i cyknę foty :)
Zbudowałem Kozaka i to nie moje ostatnie słowo:P
Tu znajdziesz parę Zapa i VWŁUKI pisze:wizja motóra mi się zmieniła, jednak silnik garbusa ale zostaje mi silnik i skrzynia zapa macie pany moze jakieś foty trajek na bazie zapa?
http://picasaweb.google.pl/zapor1200/Wrzesnia2007#
....nie ma nic piękniejszego od motóra oprócz innego motóra!!!!!!!
znajomy mial traje z silnikiem z przodu,skrzynia od mercedesa ,wachacze,dyfer i kawalek walu pednego tez byly z pod znaku pacyfki czyli merca.nawet mu to hulalo,ale silnik zapa na traje byl do dupy bo czesto,gesto go przegrzewal i wieczna dlubanina,a odkrecic to on lubil.w koncu po kilku latach zmagania sie czlowieka z maszyna wstawil 98 konny silnik od subaru 1.7 ccm.wode potrafi zagotowac,a dalej gaz odkreca.i tak juz od 7? chyba lat.nic nie grzebal przy tym silniku.
wiem ze na poczadku wiele jest w czlowieku samozaparcia,ale z czasem to sie wypala i chcialo by sie normalnie pojechac z dusza i sercem tam gdzie ich miejsce,a nie na ramieniu ze za chwile moze cos wybochnac.jak juz to proponuje jakis konkretniejszy silnik.moze v 4 1.7 ccm od forda.o v6 nie wspomne.
wiem ze na poczadku wiele jest w czlowieku samozaparcia,ale z czasem to sie wypala i chcialo by sie normalnie pojechac z dusza i sercem tam gdzie ich miejsce,a nie na ramieniu ze za chwile moze cos wybochnac.jak juz to proponuje jakis konkretniejszy silnik.moze v 4 1.7 ccm od forda.o v6 nie wspomne.
od jazdy na sztywniaku kregoslup mi zara wybuchnie!!ma ktos odsprzedac takowy bo jak nie to eutanazja!!! ałałaaaaa
ja jednak zostane przy swojej wizji trajki z centralnym silnikiem od zapa w takim stylu :
tylko projekt trajki narazie zawisł na gwoździu bo Junak z wozem ma wyjechać jako pierwszy w tym sezonie ale wiecie jak to jest z takimi projektami kwestja natchnienie i kasy a trajka bedzie nawijałe asfalt na koła za kilka miesięcy :D
tylko projekt trajki narazie zawisł na gwoździu bo Junak z wozem ma wyjechać jako pierwszy w tym sezonie ale wiecie jak to jest z takimi projektami kwestja natchnienie i kasy a trajka bedzie nawijałe asfalt na koła za kilka miesięcy :D
Jaca wiem, że odgrzewam posta z przed roku ponad ale trzeba to sprostować Luaz nie ma odwróconego dyferencjału. Wiem bo mam. Półosie kręcą się przeciwnie do ruchu kół. Przy kołach zastosowano myk z dwoma zębatkami, by podnieść trochę prześwit i rozwiązać problem jeżdżenia do tyłu. Przypominam, że Luaz ma zawieszenie na wałku skrętnym i z przodu i z tyłu.
"Myk z zębatkami" to po prostu zwolnica. Zwiększają moment na kołach, przy zmniejszaniu prędkości. Rozwiązanie stosowane także w Hummerach.
Jeśli już robić trajkę na bazie podzespołów niebieskiego jajka (forda :D ), to może wziąć od razu całość? Przecież są w nich całkiem fajne silniki V6. Już od trochę ponad 2 litry pojemności. Choć to duże podzespoły i na pewno nie uda się uzyskać tak zwartej konstrukcji, jak zaprezentowana wyżej, pocho0dząca ze stajni Exile. Tak swoją drogą, to robią oni przepiękne sprzęty. Surowe, proste, a nie odpustowo barokowe, jak OCC z Discavery. Tutaj ich stronka:
http://www.exilecycles.com
Jeśli już robić trajkę na bazie podzespołów niebieskiego jajka (forda :D ), to może wziąć od razu całość? Przecież są w nich całkiem fajne silniki V6. Już od trochę ponad 2 litry pojemności. Choć to duże podzespoły i na pewno nie uda się uzyskać tak zwartej konstrukcji, jak zaprezentowana wyżej, pocho0dząca ze stajni Exile. Tak swoją drogą, to robią oni przepiękne sprzęty. Surowe, proste, a nie odpustowo barokowe, jak OCC z Discavery. Tutaj ich stronka:
http://www.exilecycles.com