Strona 4 z 6

Re: Moto na garbusie 1.6

: niedziela, 30 gru 2012, 21:45
autor: M.
Nie chłopaki , jeszcze nie odpalany. Dałem dupy przy zakladaniu jednego z pierścieni olejowych i ... Pierscionek ów umarł :roll: Następny pewnie dojdzie dopiero za dwa tygodnie.
Poza tym nie mam jeszcze zrobionych kolektorow dolotowych i pare innych pierdol a Leze teraz wackiem do góry z zapaleniem oskrzeli , fuck :nea

Re: Moto na garbusie 1.6

: niedziela, 30 gru 2012, 23:05
autor: Fido
No to współczucie.
A co z tym pierścionkiem nie tak ?

Re: Moto na garbusie 1.6

: poniedziałek, 31 gru 2012, 10:27
autor: M.
Pękł przy zakladaniu na tłok .

Re: Moto na garbusie 1.6

: sobota, 2 lut 2013, 19:52
autor: M.
Obrazek

Re: Moto na garbusie 1.6

: sobota, 2 lut 2013, 20:23
autor: zaz1200
Ładnie to wygląda; PS. jakich farb uzyłeś do malowania silnika? (firma i odcień).

Re: Moto na garbusie 1.6

: sobota, 2 lut 2013, 22:45
autor: M.
Jutro spojrzę i dam znać.

Re: Moto na garbusie 1.6

: niedziela, 3 lut 2013, 09:55
autor: M.
Cylindry - Motip High Temperature , czarny mat , jak tu :
http://emfarby.redcart.pl/p/97/440/moti ... pray-.html" onclick="window.open(this.href);return false;"

Głowice : Deco Color High Temperature , antracyt , :
http://www.chemmot.com.pl/produkty/high ... ature.html" onclick="window.open(this.href);return false;"

Blok silnika : Deco Color High Temperature , czarny mat

Farba czarny mat z Deco Color jest bardziej "gęsta" i bardziej "matowa" ;) niż ta z Motipa.

Re: Moto na garbusie 1.6

: niedziela, 3 lut 2013, 10:42
autor: zaz1200
Dzięki. A tu zobacz graty podobne do Twoich, tyle że rama na suwaku :) http://allegro.pl/m-72-1600-ccm-volkswa ... 79408.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Moto na garbusie 1.6

: wtorek, 5 mar 2013, 10:18
autor: M.
Mało czasu ostatnio , chociaż udało się zregenerować pompę oleju (właściwie pompy , są dwie ;) ) :

Obrazek

Obrazek

Re: Moto na garbusie 1.6

: wtorek, 5 mar 2013, 20:08
autor: Błażej
Dwie pompy w tym silniku, czy dwie zregenerowałeś?

Re: Moto na garbusie 1.6

: wtorek, 5 mar 2013, 20:30
autor: M.
Hej ,
w seryjnym silniku garbusa jest jedna pompa oleju , pod kołem pasowym. W Volkswagenach z tym silnikiem i automatyczną skrzynią biegów była stosowana taka pompa jak na zdjęciu .
Jest to "pompa na pompie" - jedna para kół z szerokimi trybami tłoczyła olej do galerii olejowej , a druga para ( mniejszych ) olej ze skrzyni biegów do zbiornika.

Re: Moto na garbusie 1.6

: piątek, 5 kwie 2013, 11:29
autor: M.
Panowie, potrzeba fachowej porady : chcę zrobić drugi smok oleju dla drugiego (zewnętrznego) obiegu oleju poprowadzonego na przewodach hydraulicznych.
W garbusie oryginalny smok znajduje się tu :

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 66e263ca42" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;

zamykany pokrywą spustową oleju .
Myślałem nad zrobieniem dodatkowej miski w formie prostopadłościanu przykręcanej w miejsce dekla , coś podobnego do tego :

http://www.garbusy.home.pl/sklep/catalo ... s/1809.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;

tylko że dużo mniejsze. Do tej miski wpiąłbym przewód zasysający olej z tym że nie mam pomysłu na sam smok , żeby pompa nie zassała jakiegoś paprocha .
Myślałem nad tym , by użyć jakiegoś siatkowego motocyklowego filtra oleju , ale te mają ok 40 mm średnicy (http://www.moto-akcesoria.pl/filtr-olej ... 5-,p,10141" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;).
Nie macie pomysłu jak to ugryźć ?

Re: Moto na garbusie 1.6

: środa, 8 maja 2013, 22:29
autor: M.
Dobra , wkleję zdjęcie może trochę forum się ruszy :lol

Obrazek

Kupiłem sobie wahacz pchany wzorowany na uralowym , produkcja krajowa , wykonanie naprawdę zacne . Taki jak na zdjęciu poza mocowaniem tarczy kotwicznej na obu lagach ;) hehe )

ps. Tylko po c,huj mi to jak jeszcze nie mam sprzętu w garażu ? :rany

Re: Moto na garbusie 1.6

: środa, 8 maja 2013, 22:46
autor: Błażej
Oj tam oj tam. Nie spleśnieje... To ten wahacz, co to go na redmotorzach opisywali?

A jako gramatyczny i ortograficzny hardcore... Powiedz szefostwu tamtego forum, że mają błąd ortograficzny w nazwie działu :lol
Wehikuł, to się właśnie tak pisze, przez samo ha. Bez cy.

Re: Moto na garbusie 1.6

: środa, 8 maja 2013, 22:57
autor: M.
Panie Psorze ja się do polytyky nie wpierd.alam :) Hehe a na poważnie - opisywali , ale na kolyasce , i stamtąd do wytargałem :)

ps. Błażej , kiedyś bezpośrednio i chamsko zapytałem czy kupiłeś/masz jakiegoś starawego monoślada :) Zaspokoisz moją wścibskość (tak to się pisze ?? :biggrin )

Re: Moto na garbusie 1.6

: środa, 8 maja 2013, 23:22
autor: Błażej
Mam iża 49, czeka na poskładanie. Za każdym razem, jak widzę te graty, to mam wyrzuty sumienia. Mam też dwa i pół silnika od zaporożca i chyba z hektar innych skarbów. Niestety na jakieś poważniejsze zakupy jeszcze przez czas jakiś nie będę mógł sobie pozwolić. Wszelkie fundusze pochłaniają inne, dość przykre wydatki. A w tej chwili prócz braku pieniędzy, które mogę wydać na hobby, po prostu nie mam czasu, bo oprócz pracy na etacie... naprawiam motocykle. Dokładniej instalacje w jednośladach. Normalnie zapisy są do mnie . Dziś właśnie uruchamiałem elektrycznie hondę CB650 z 1980 roku przerobioną na całkiem ładnego cafe racera. Jakbyś widział, jak to było przeprowadzane, to położyłbyś się ze śmiechu (mogę rozwinąć temat dla rozruszania).
Co do pisania... Wiesz, ja jestem z tych, co traktują formę wypowiedzi, jako oznakę szacunku do innych i jako rodzaj prezentacji piszącego. I jak w głównym menu są takie byki, to nie nastraja to mnie pozytywnie, bo widać że ktoś jest niechlujem. Ot, taka moja mała wrażliwość ;)

Re: Moto na garbusie 1.6

: czwartek, 9 maja 2013, 16:11
autor: M.
Czterdziestkadziewiątka fajna jest ;) U mnie też ... leży na półce :rany
Co do motocykla to pytałem , bo przeglądając net w poszukiwaniu informacji na temat silnika garbusowego w motocyklowej ramie ( hehe większość odradza ;) ) można Cię było zobaczyć na kilku forach .
Jeszcze dwie fotki wahacza :

Obrazek

Obrazek

Re: Moto na garbusie 1.6

: poniedziałek, 13 maja 2013, 21:08
autor: M.
Może komuś się przyda - rozbieranie ruskich amortyzatorów (na zdjęciu do dniepra/urala):
Kupujmy na bazarze taki amor , po 20 zł za sztukę ( na sztukę , ale to później)

Obrazek

Robimy sobie ściągacz :

Obrazek

I rozbieramy amor :

Obrazek


Musimy wykręcić tą wkrętkę by wyjąć ruski wkład amortyzatora :

Obrazek

Przydaje się taki klucz do odkręcania tarcz szlifierek kątowych z Castoramy :

Obrazek

To będzie nam potrzebne do odbudowy :

Obrazek

c.d.n.

Re: Moto na garbusie 1.6

: poniedziałek, 13 maja 2013, 22:46
autor: zaz1200
odbudowujesz na częściach 126p? słyszałem o tym!

Re: Moto na garbusie 1.6

: wtorek, 14 maja 2013, 08:36
autor: M.
Si sinior :) Czekam właśnie na amorki .
Póki tokarz nie ma czasu na robotę z pierdołami do silnika , to zająłem się tym przednim zawieszeniem na wahaczu .

Re: Moto na garbusie 1.6

: czwartek, 16 maja 2013, 12:53
autor: M.
Dawca - amortyzatory tylne Kayaba do Fiat 126p , nr kat. KYB 443006 :

Obrazek

Odcinamy piłką do metalu dolny uchwyt :

Obrazek

I usuwamy górną osłonę i zgrzany do tłoczyska kielich :

Obrazek

(ps. o tej przeróbce można też poczytać na Kolyasce i Redmotorz )

Re: Moto na garbusie 1.6

: czwartek, 16 maja 2013, 21:23
autor: zaz1200
kontynuuj, dokumentuj :applause

Re: Moto na garbusie 1.6

: piątek, 17 maja 2013, 12:22
autor: Fido
No kawał ciekawej roboty.

Re: Moto na garbusie 1.6

: sobota, 18 maja 2013, 22:26
autor: M.
Amorki made in Japan - będę miał coś japońskiego w rusku :)

Właśnie się dowiedziałem że kolega Mirek znowu stanął na wysokości zadania i oto stare stało się nowe :

Obrazek

RAL 6003 . :dzieki

Re: Moto na garbusie 1.6

: wtorek, 21 maja 2013, 23:06
autor: M.
Gwintujemy grubszą część tłoczyska na M12x1,25 i dopiero wtedy odcinamy piłką do metalu tą węższą część (M10).
Długość gwintu u mnie ok 13 mm. (Podobno są główki amortyzatorów z gwintem M10 , wtedy robimy analogicznie , tylko gwintujemy węższą część tłoczyska - M10 ).

Obrazek

Górną część amortyzatora owinąłem taśmą izolacyjną by ustalić ją w środku obudowy . Główkę amora wkręciłem na kleju do gwintów :

Obrazek

Obrazek

Włala : )

Obrazek