Diesel

Prezentacje niezapowych maszyn
Maćko
Wydumkowicz
Posty: 80
Rejestracja: sobota, 11 kwie 2009, 22:58

Diesel

Post autor: Maćko »

Siemanko .



A ja wam dołożę z innej beczki !

Ja zrobiłem krzyżówkę K-750 prawie prosto z Białorusi :

Obrazek

samochodem Daihatsu Charade 1.0d !

Obrazek

Motocykl kupiłem 07.maj.2008
Samochód kupiłem 08.maj.2008
a oficjalnie przez urząd zmiana pojemności silnika i rodzaju paliwa nastąpiła
29.czerwiec.2008
tzn. motocykl przeszedł w stacji diagnostycznej okręgowej badania pod katem zmiany silnika + badania techniczne okresowe.

A co jak się bawić to się bawić, benzynę wyj.... diesla wstawić !


Teraz ciut ze strony mechanicznej:
Silnik charade 993 cm kolo 40Km i 56Nm trzy cylinderki w rzędzie.
Spalanie 2,8 - 6.0* gnojówki l/100km.
Spalanie na Kujawskim 3,3 - 6,8* l/100km
Sprzęgło K-750 :wink: - a na nim wstawiony wieniec zębaty od charadki pod rozrusznik.
Odpalanie poprzez rozrusznik elektryczny, przez kopke - na pych sie nieda.
Flansza wykonana ręcznie z dokładnoscia do 0.05 mm.
Skrzynia dnieprzak ze wstecznym.
Szybka czwórka 1.0
dalej nieszczęsna guma-sprzęgiełko (narazie)
Dyfer K-750 10/35.
Przód koło + tarcza - jakaś honda, pompa jakaś chińska japonia.
Połki zrobione samemu z blachy 15mm , wałka 35mm i 55mm.
koło tył ósemkowane koło od K-750 ze szprychami z gwoździ !

Dyfer 8 podrózna 55 km/h spalanie solo do 4-5 z wózkiem do 6l*/100km w pełnym składzie.
Dyfer 9 podróżna 70-75 km/h spalanie solo 3.6-4.2 z wózkiem 3.8-5*l/100km w pełnym składzie.
Dyfer 10 podróżna 82-89 km/h spalanie solo 3.2-4 z wózkiem 3.5-4.8l/100km w pełnym składzie.
Przydałby sie dyfer 11/36 od BMW ale stwierdziłem że to niema sensu - lepiej zastosuje przekładnie/łancuch.
Występuje na 10 nadmiar mocy.
2 liczniki - rowerowy(elektronik) z wprowadzona średnica koła,
oraz ruski na przednie koło- ślimak dorobiony samemu.

Spalanie z zaprzęgiem uzależnione jest od trudnosci terenu, liczby osób oraz USTAWIENIA DAWKI NA POMPIE WTRYSKOWEJ !

Teraz od strony jazdy:
NIEMA wiekszej frajdy niz jazda z zaprzegiem w pełnym składzie w terenie (dyfer 8/9) szczególnie gdy ryszasz bez dotykania kierownicy i cała jazad odbywa sie bez udziału manetki gazu - po prostu sam idzie. Nie wjedzie, zakopie sie a nie zgaśnie.
Niestety na dyfrze 10 juz tak bawic sie nieda.
Na trasie fajnie , ale brakuje jednak dyfra 11 i do tego 5 biegu.
Pisze predkość podróżna ponad 80 - ale to jest koło 2000rpm !
V max jest około 150km - przy tej predkości mi pompa wtryskowa odcieła paliwo i wiecej nieposzedł.
Na wolnych obrotach trzepie motorem - ale pod tyłkiem nic nie czuć!
Co do trzepania - nic wielkiego, inne motory bardziej wibrują niż ten diesel.

Z przeróbek pozostało mi jeszcze:
- przeszprychowac koło do tyło 18
- - dokończyć układ chłodzenia - wentylatory / czujnik temperatury
- przekładnia kątowa / założenie koła z tyłu,
- poszerzyć przednie gmole,

- na koniec wszystkiego pomalować.


Postaram sie jutro cyknąć foto aktualne i wstawie na forum a może i jaki filmik sie nakreci.

Zdrowia - przesyła Maćko-diesel

*- teoretyczne spalanie maxymalne
Ostatnio zmieniony wtorek, 18 sty 2011, 16:59 przez Maćko, łącznie zmieniany 5 razy.
A co - jak się bawić to się bawić, benzynę wyj.... diesla wstawić !
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2909
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Post autor: Fido »

No popatrz popatrz,a swego czasu sam się zastanawiałem nad tym najmniejszym dieslem.
Gratulacje i chylę czoła.
Jesteś pierwszym Dieslowydumkowiczem na tym zacnym forum. :D
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Maćko
Wydumkowicz
Posty: 80
Rejestracja: sobota, 11 kwie 2009, 22:58

Post autor: Maćko »

No to jadziem dalej ...
Obrazek

Kilka słów co do silnika - silników.
Tak w sumie można to ująć tak: zjadłem w tym temacie zęby :lol: .

Podstawowa sprawa
przy zabawie w projektowanie / budowe sprzeta to do jakich celów ma służyć.
Ma jeździć - czyli jakikolwiek silnik starczy. Jeśli ma jeździc podrozna koło 80km/h to trza silnik ponad 20Km.
Jak ma wyglądać extra - to ZAPOR !, swietnie brzmieć - ZAPOR, ma być ekonomiczny - ups (i tu pojawia sie diesel).
Ja miałem takie założenia:
- ekonomia
- bezawaryjność
- +30Km i do 100kg wagi.
- prostota.

Wiec prawie wszystkie założenia silnik z charadki spełniał v- poza prostata - nie znalazłem fajowego silnika diesla chłodzonego powietrzem - tzn nie w przedziale wagowym.

Silników diesla jest KUPA co sie nadają do moto. Wiele firm produkuje motocykle z dieslem. Sam enfield ma 3 silniki w swych sprzetach. W sumie ma 6 modeli. kilka firm u niemców robi TDi 900cm, sa nawety zloty motocykli diesla -niemcy Hoff i u angoli.

Teraz ciut o silnikach.
Jest duza gama silnkiklów dostepna u nas. Jednocylindrówki od Hopndy, przez Kama, Rugerrini i inny w łoski szit.
Silniki od agregatów odpadają - mała moc - małe przebiegi i dymienie!
Rugerrini ma kilka rodzajów silnika- 900cm 2 gary ale ... znam takie i te silniki z agregatów prądotwórczych. W moto niewiem czy przejechałbym 40 000 kilometrów miedzy kapitalkami a silnik kosztuje koło 2000euro. Widziałem kilkadziesiat filmików z udziałem motocykli z takimi silnikami - kopciuchy.
Dlatego patrzyłem za silnuikami samochodowymi. Charadka ma przebieg około 250k km a sprzeta sie kupi za 1500zł- rachunek prosty.
Wchodziło w rachube kilka silników. Wszystko było uzależnione od tego jaka bedzie koncepcja moto.
Chodziło o pierwowzór - motocykla na bazie którego bede motop robił.
BMW K100 - silniki charade 1.0TD, citroen AX1.4d - 1,5d, Smart 800TDi
BMW R80 R100 - AX, charada
BMW 1100GS - AX 1.5D, toyota corolla 1.8D
K-750 charada.

Padło na Kache - charade ze względu na lepsze właściwości w terenie i wózek boczny.


a oto dzisiejsze zdjęcia 12.kwietnia.2009
Obrazek Obrazek

cdn... :lol:
Ostatnio zmieniony sobota, 28 lis 2009, 08:59 przez Maćko, łącznie zmieniany 2 razy.
A co - jak się bawić to się bawić, benzynę wyj.... diesla wstawić !
Awatar użytkownika
olo71
Wydumkowicz
Posty: 84
Rejestracja: środa, 31 gru 2008, 10:19

Post autor: olo71 »

wow :shock: piknie, mnie się podoba :D a po za tym mam słabosc do zaprzęgów...........
pozdro 4ALL olo
zaz1200

Post autor: zaz1200 »

pany! a mnie sie wydaje że mozna połaczyc urok silnika V4 z dieslem - widzialem w agregacie pradotwórczym i nie tylko silnik diesla v4 made in ddr chyba IFA jak pamietam chłodzony wiatrem bardzo podobny do zazowskiego optycznie- problem to tylko masa....

Dodane po 11 minutach:

http://www.mzmiuw.krakow.pl/index.php/a ... -pad8-3400" onclick="window.open(this.href);return false;


silnik diesel typ 4VD8/8-2SVL mocy 22KM ; ON 3,38 l / godz.

Dodane po 3 minutach:

Obrazek
Błażej
Spec Elektryk
Posty: 1299
Rejestracja: niedziela, 1 lut 2009, 15:00

Post autor: Błażej »

Kawał silnika!
Natomiast ja w sklepie z częściami zamiennymi do tych silników znalazłem coś, co może się przydać
Proszę bardzo:
http://www.thu.pl/product_info.php?products_id=3762" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Termometr gazowy z dwumetrową sondą.
Wkręca się końcówkę w miejsce czujnika i BEZ ZASILANIA pokazuje temperaturę.
A ponoć któreś wersje multicarów miały właśnie V silniki diesla chłodzone powietrzem. Ktoś jest w stanie zweryfikować tą informację?
Maćko
Wydumkowicz
Posty: 80
Rejestracja: sobota, 11 kwie 2009, 22:58

Post autor: Maćko »

multicar M20 oraz M22 miały V. Silniki odpadły ze względu na M A S E , spalanie oraz to sa kopciuchy. Silnik jest poprostu piękny z multi ale 22 Km to mało.

Tej jednostki V4 w dieslu- nie do zdobycia.
Pracowałem w takiej jednej firemce. W cysternie wyczaiłem silnik podpienty do pompy diesla singielka koło 15Km 900cm 2 wałki wyrównoważające, śliczny był. Chłodzony powietrzem ,nadmuch pochodził z koła zamachowego - sterowane to było termostatami. Jak był na paletach odpaliłem go. Po osiągnięciu 1500rpm mozna było połozyć szklanke z wodą na głowicy i niemiała tendencji do spadania.
Chciałem odkupic za dobra kase ten silniczek - niestety szefy woleli dac go na sterte śmieci i zasypac 4 metrami sniegu. Zwolniłem sie od nich bo cieciów nie cierpie. :lol:
I prysł sen o ślicznym, finezyjnym silniczku.

A ten czujnik temperatury się mi przyda - dzięki za namiary.

A co do silników V to cały czas mam chrapke na V6 z VW 2.5 TDi bodajże. Ale te silniki szitowe za dużo elektroniki - miałbym dużo roboty by to okiełznać, ale przynajmniej była by jakaś tam V-ka i wyszedłby taki mały big bosik :D
A co - jak się bawić to się bawić, benzynę wyj.... diesla wstawić !
Błażej
Spec Elektryk
Posty: 1299
Rejestracja: niedziela, 1 lut 2009, 15:00

Post autor: Błażej »

Wiesz, jakbyś się bardzo upierał przy jakimś fajnym silniczku, to mogę ci załatwić V8 560 z mercedesa w126 :D
8 garnków, każdy trochę ponad pół litra pojemności, elektroniki brak, bo wtrysk mechaniczny. Silnik nie męczony bo one chodzą tylko z automatami. Same zalety :D
A masz jakieś fotki tych silników z M22? A znając socjalistyczną myśl techniczną, to powinny być one wykorzystywane jeszcze w innych maszynach. Bo jak się sprawdza dostępność części zamiennych do tych ddrowskich diesli, to jest to cały typoszereg silników. Szukałeś jeszcze gdzieś?
A ciekawe silniki mogą być też w naczepach chłodniach do napędu chłodziarek.
Maćko
Wydumkowicz
Posty: 80
Rejestracja: sobota, 11 kwie 2009, 22:58

Post autor: Maćko »

Błażej dziękuje za propozycje V8 z miłą chęcią bym cosik wydłubał, ale teraz robie wszystko po kolei. Najpierw Kcharade muszę dopracować abym nie miał stracha wypuścić się sprzętem wkoło Skandynawii.

Musi być bezawaryjny, to wtedy się pomyśli. Narazie do przyszłego maja 2010 dłubać będe przy tym co mam.

Co do M22 to miałem, ale dysk twardy padł i 16Gb zdjęć poszło papa :( . Zaraz Ci coś poszukam.
http://www.multicar22.cz/archiv/k73.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.multicar22.cz/archiv/k68.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
serwisówki raz, serwisówki dwa

silnik:
http://img.quoka.de/Multicarmotor_M22-- ... 491131.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.multicar22.xf.cz/poradna/doraz.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek


A powiem Wam coś o silnikach nie samochodowych i motocyklowych. Z zasady były liczone i konstruowane pod względem wykożystania w danej maszynie, urządzeniu. Niekoniecznie silnik z agregatu nakręci 100 000km w moto, gdyż na ogół są to silniki przystosowane do określonych prędkości obrotowych i niezbyt bardzo tolerują kręcenie po obrotach.
Silniki typu samochoidowego, chłodnie są konstruowane na lata tzn. silnik z założenia ma wytrzymać np: 100 000 000 000 000 obrotów wału korbowego miedzy naprawami głównymi.
Niestery silniki typu motopomp, agregatów z np:Castoramy mają p[aść po końcu ghwarancji ! Zasra... marketing. niestety takie życie.
Na szczęście Zaz ma daleko od marketingu i jak sie poprawi błędy konstruktorów - kopiarek to bedzie kręcił latami ! :)
A co - jak się bawić to się bawić, benzynę wyj.... diesla wstawić !
Błażej
Spec Elektryk
Posty: 1299
Rejestracja: niedziela, 1 lut 2009, 15:00

Post autor: Błażej »

To z tego, co widzę, to były V2 i V4. Po prostu blok był przedłużony o 2 cylindry. Ciekawie to wygląda... A najlepsze, że są do tego jeszcze części zamienne. Wprawdzie drogie, ale są.

A silniki stacjonarne faktycznie nie lubią zmian obrotów i obciążenia. Tylko trudno powiedzieć, czy wynika to z konstrukcji samych silników, czy osprzętu do nich. Bo szczególnie gaźniki/pompy są w nich inne, przystosowane do pracy ze stałym poziomem. Ewentualnie podczepione do jakiegoś samoregulatora...
Maćko
Wydumkowicz
Posty: 80
Rejestracja: sobota, 11 kwie 2009, 22:58

Post autor: Maćko »

Tak po prawdzie to jedyne awarie w moim dieslu to poza chorobami wieku dziecięcego (układ chłodzenia i hamulce) to nieszczęsne sprzęgiełko oraz teraz skrzynia biegów.

W skrzyni poszła mi szybka czwórka 1.0 tzn nadłamało tą mniejszą zębatke na wałku głównym. Można było jeszcze jeździć ale ciut buczało.
Do szybkiej czwórki dołączyła jeszcze awaria: ścieło mi 2 kliny pomiędzy przesówką biegu 1 a 2. Te ruskie kliny są nic niewarte, nie dość że hartowane są całe przez co są kruche to jeszcze są za niskie o dobre 1,5mm.

Dyfer (10/35) rozebrałem - jak narazie jest w stanie wzorowym - po przejechaniu około 5000 - 6000 km.
A co - jak się bawić to się bawić, benzynę wyj.... diesla wstawić !
Błażej
Spec Elektryk
Posty: 1299
Rejestracja: niedziela, 1 lut 2009, 15:00

Post autor: Błażej »

A może trzeba pomyśleć o jakiejś inne skrzyni? Jest trochę do wyboru... I mówię o jakimś zachodnim lub japońskim sprzęcie. Wiem, że ruskich gratów cenowo nic nie przebije, ale jazda z nimi, to często zabawa w rosyjską ruletkę.
Maćko
Wydumkowicz
Posty: 80
Rejestracja: sobota, 11 kwie 2009, 22:58

Post autor: Maćko »

...
Ostatnio zmieniony wtorek, 18 sty 2011, 17:01 przez Maćko, łącznie zmieniany 1 raz.
A co - jak się bawić to się bawić, benzynę wyj.... diesla wstawić !
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2909
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Post autor: Fido »

Nie no kopyto to on ma że ho ho :D
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Awatar użytkownika
Marek
Zapomaniak
Posty: 605
Rejestracja: niedziela, 2 lis 2008, 16:46
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Marek »

No wlaśnie ta skrzynia ja tak samo mam z nią problem, poszła mi 4 i kupiłem szybką 4 ale jeszcze nie założyłem. Martwie się, że nie da rady z zaporożcem jezdzić. A delikatnie można jednak kiedyś na zlocie pewnie dodam więcej gazu i kiła będzie.
ZAPOR - służba w mundurze
Awatar użytkownika
zapek-1974
Zapomaniak
Posty: 434
Rejestracja: czwartek, 4 wrz 2008, 19:46
Lokalizacja: Busko-Zdrój

Post autor: zapek-1974 »

ja śmigałem przez cały czas na szybkiej czwórce i nie było z nią najmniejszych problemów.
Maćko
Wydumkowicz
Posty: 80
Rejestracja: sobota, 11 kwie 2009, 22:58

Post autor: Maćko »

tak w sumie to nie cdziwie sie że szybka czwórka 1.0 poszła, przy mojej jeździe to nic dziwnego. Szczególnie że prawdopodobnie poszła jak jeździłem z zaprzęgiem.
Inna moc, inne moment obrotowy - w zapku powinna śmigać bez problemu - o ile sie ją prawidłowo przygotuje i założy.
A co - jak się bawić to się bawić, benzynę wyj.... diesla wstawić !
Maćko
Wydumkowicz
Posty: 80
Rejestracja: sobota, 11 kwie 2009, 22:58

Post autor: Maćko »

A to ostatnie zdjęcie - jeszcze czysty bez błota :)


ObrazekObrazek
Ostatnio zmieniony wtorek, 15 lis 2011, 18:17 przez Maćko, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
olo71
Wydumkowicz
Posty: 84
Rejestracja: środa, 31 gru 2008, 10:19

Post autor: olo71 »

no tak, sprzęt spacerowy :D rodzinka w komplecie :) i to mi się podoba :) po prostu pięknie :D
pozdro 4ALL olo
Awatar użytkownika
Marek
Zapomaniak
Posty: 605
Rejestracja: niedziela, 2 lis 2008, 16:46
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Marek »

Fajne filmiki ;) a co do silnika, tak te wydechy mi się kojarzą z taką dłonią kościstą która obejmuje silnik...... coś jak skojarzenia silników HD knucklehead kostkoglowy :) Ciekawy jestem jaki to ma gang w rzeczywistości. Fajny sprzęcik.
ZAPOR - służba w mundurze
Maćko
Wydumkowicz
Posty: 80
Rejestracja: sobota, 11 kwie 2009, 22:58

Post autor: Maćko »

..
Ostatnio zmieniony wtorek, 15 lis 2011, 18:18 przez Maćko, łącznie zmieniany 1 raz.
A co - jak się bawić to się bawić, benzynę wyj.... diesla wstawić !
Maćko
Wydumkowicz
Posty: 80
Rejestracja: sobota, 11 kwie 2009, 22:58

Post autor: Maćko »

...
Ostatnio zmieniony wtorek, 18 sty 2011, 17:01 przez Maćko, łącznie zmieniany 2 razy.
A co - jak się bawić to się bawić, benzynę wyj.... diesla wstawić !
Awatar użytkownika
jaca
Zapomaniak
Posty: 427
Rejestracja: środa, 3 wrz 2008, 11:43
Lokalizacja: Katowice

Post autor: jaca »

A to nie jest ten silnik fabrycznie klejony?
Charade miało silniki nierozbieralne, które były klejone. Jak się popsuło to miało leciec na chasiok, polaczki jednak spryciule wymyśliły co i jak i zaczęły się remonty charade ;D
Zbudowałem Kozaka i to nie moje ostatnie słowo:P
marcinsud
Zapomaniak
Posty: 257
Rejestracja: poniedziałek, 16 lut 2009, 22:40

Post autor: marcinsud »

dupnie :( może odkupisz jeszcze swojego rumaka kiedy czasy będą lepsze.
Maćko
Wydumkowicz
Posty: 80
Rejestracja: sobota, 11 kwie 2009, 22:58

Post autor: Maćko »

Kasa zdobyta - KASIA pozostaje w rodzinie :)
Ostatnio zmieniony sobota, 28 lis 2009, 09:01 przez Maćko, łącznie zmieniany 1 raz.
A co - jak się bawić to się bawić, benzynę wyj.... diesla wstawić !
ODPOWIEDZ