Mój zap ksywa "LUJ"

Przywitałeś się?
To teraz się pochwal swoim Zapem.
ODPOWIEDZ
Błażej
Spec Elektryk
Posty: 1299
Rejestracja: niedziela, 1 lut 2009, 15:00

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: Błażej »

Musiałbym popytać znajomą plastyczkę, jak to można uzyskać. Aldo dawno już dziewczyny nie widziałem, więc nie obiecuję.

Ale na szybko. Jest metod zwana "decoupage", czyli spękanie farby:
http://www.decoupageart.pl/crackle.php" onclick="window.open(this.href);return false;
Do tego tak, jak już pisałem - kilka warstw w różnych kolorach, potem papier ścierny, szlifierka, palnik i podobne... Ja kiedyś zrobiłem ciekawą maszynkę do obijania z farby - zrobiłem "szczotkę do wiertarki, ale zamiast drucików był drobny łańcuszek. Obijało to rewelacyjnie, zostawiając młotkowaną powierzchnię (praca TYLKO z mocnym zabezpieczeniem twarzy i głowy!!!). Rdzę uzyskasz na szybko polewając gołe miejsca wodą z solą - popatrz sobie na szykowanie samochodów na "rust style".

PS. W sumie to jak patrzę na Twoją maszynę, to nie wiem, czy lepiej by jej było jako old/rat bike, czy jako steampunk.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...

W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
motototo
Zapomaniak
Posty: 117
Rejestracja: wtorek, 26 lis 2013, 14:23

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: motototo »

No mam ten sam dylemat, pierwotnie miał być w czarnym macie błotniki zbiornik lagi a w czarnym połysku rama i detale, ale od tego czasu było już pięć innych koncepcji.
Awatar użytkownika
Roy
Zapomaniak
Posty: 1255
Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2008, 15:25
Lokalizacja: Ogrodzieniec

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: Roy »

A jak zrobiłeś łożyskowanie wachaczyków?:D

Dobra już doczytałem :)
A biker`s work is never done...
motototo
Zapomaniak
Posty: 117
Rejestracja: wtorek, 26 lis 2013, 14:23

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: motototo »

Witam po długiej nie obecności, niestety ale czas to towar deficytowy pasje i hobby poszły pierwsze do wycięcia, jak mawiał wieszcz " w życiu ważne są priorytety" Przez trzy miesiące prace przy "Luju" posunęły się nieznacznie aaleeee zapadły ambitne decyzje, za namową kilku osób, również waszą postanowiłem nic nie zmieniać w sprawie koloru, walne tylko wszystko półmatowym lakierem i tyle. W tym czasie zamontowałem przednią lampę, tylną także tylko nie kompletną bo nie mam jeszcze szkła i flaków. Generalnie toczyłem z "amelinum" kierunki i resztę oświetlenia również lusterka ale okazało się że zupełnie to nie pasuje więc trzymam się OLD SCHOLowej linii. I jeszcze pewnego dnia wpadł do mnie koleżka pogadać o moturach a że jak gadam to muszę coś robić (jak nie to też) więc przy okazji owinąłem dwa wydechy bandażem termicznym. Po za tym praca i rodzina, Staszek (mój 7 miesięczny syn) będzie chyba szedł właściwą drogą bo jak pojawia się w warsztacie to banan gości na jego buzi cały czas. Jak tylko będzie możliwość wyślę jakieś foty.
Awatar użytkownika
Roy
Zapomaniak
Posty: 1255
Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2008, 15:25
Lokalizacja: Ogrodzieniec

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: Roy »

Ślij i pisz częściej, w ramach "samopomocy chłopskiej" trzeba się wzajemnie motywować do działania.
A biker`s work is never done...
Awatar użytkownika
Marek
Zapomaniak
Posty: 605
Rejestracja: niedziela, 2 lis 2008, 16:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: Marek »

Szkoda żebyś nie ukończył, maszyna jakich się nie widuje a na pewno rzadko. Jest linia dobra, jest moc.
Jak sprzedasz to na bank będziesz żałował, kasa się rozejdzie na pieluchy i duperele dla dziecka, na pewno już nie zbierzesz kasy na taki motocykl, a inny cwaniak będzie się cieszył ze dał parę tysi i ma naprawdę ładny motor i się nie narobił.

Mi mówili - dorośnij, dzieci rób a nie się w motory bawisz, a ja wiem, ze z tego się nie wyrasta, jedynie się starzejemy i inaczej się to widzi, a jak nie masz czasu bo rodzina, to dobrze, może z synkiem dokończysz kiedyś i pokażesz mu, ze nie tylko komputery i dragi w szkole się liczą, ale można coś samemu zrobić, ze są inne wartości i można być innym niż WSZYSCY NORMALNI LUDZIE. Może to on będzie tym zapem jeździł i na zlotach będzie mówił z dumą - mój stary go miał, teraz jest mój, a potem będzie nim jeździł mój syn.


...... poleciałem troszeczkę ? czy spoko ?

Ja ci kibicuje w każdym razie i czekam na foty jak bedą nowe. A nawet film jakiś z odpalenia.
ZAPOR - służba w mundurze
motototo
Zapomaniak
Posty: 117
Rejestracja: wtorek, 26 lis 2013, 14:23

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: motototo »

Prędzej bym nerkę sprzedał niż "Luja" :-) Przez długi czas latem "Luj" stał pod wiatą bo w warsztacie budowałem maszynę, ale gdy tylko zrobiło się miejsce powrócił i to tak że jak przemieszczam się po warsztacie to muszę wokół niego chodzić. W tym tygodniu uda mi się urwać może godzinę i owinę do końca wydechy. Przepraszam za mój brak aktywności obiecuje poprawę.
motototo
Zapomaniak
Posty: 117
Rejestracja: wtorek, 26 lis 2013, 14:23

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: motototo »

Dzisiaj praca ruszyła z kopyta poświęciłem Lujowi 4 godziny to mój tegoroczny rekord, w tygodniu udało mi się go częściowo rozebrać i zdjęcia są z środy dzisiaj została sama rama. Musiałem go rozebrać bo niektóre mocowania w ramie były tylko przyłapane a nie mogłem porządnie pospawać w całości, okazało się jeszcze że są pewne uszkodzenia w dolnej części ramy. W przyszłym tygodniu będę się znowu starał wyrwać parę godzin jutro machnę aktualne zdjęcia.
Załączniki
DSC00858 (Kopiowanie).JPG
Awatar użytkownika
Roy
Zapomaniak
Posty: 1255
Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2008, 15:25
Lokalizacja: Ogrodzieniec

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: Roy »

Fajne foto :D Sponiewierał się twój Luj, jak najgorszy łajdak :D
A biker`s work is never done...
motototo
Zapomaniak
Posty: 117
Rejestracja: wtorek, 26 lis 2013, 14:23

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: motototo »

Poniewierki Luja ciąg dalszy jeszcze z dwie godziny spawania szlifowania i rama gotowa, niestety utraciłem zacną powłokę czarnego kładzionego "gaciami" koloru. Ale jakoś go załatwię :-)
Załączniki
DSC00898 (Kopiowanie).JPG
DSC00897 (Kopiowanie).JPG
DSC00896 (Kopiowanie).JPG
Awatar użytkownika
Marek
Zapomaniak
Posty: 605
Rejestracja: niedziela, 2 lis 2008, 16:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: Marek »

Wizę, że ruszył projekt z kopyta. Dawaj foty i chwal się postępem, fajnie poczytać jak inni się męczą jak ja latem :yahoo
ZAPOR - służba w mundurze
motototo
Zapomaniak
Posty: 117
Rejestracja: wtorek, 26 lis 2013, 14:23

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: motototo »

Męczę to ja się jak nie mam czasu na Luja, gdy go robię to sielanka, jak mam świadomość że następnego dnia będę mógł przy nim pogrzebać to zasnąć nie mogę :-) Jutro chyba coś grzebnę.
motototo
Zapomaniak
Posty: 117
Rejestracja: wtorek, 26 lis 2013, 14:23

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: motototo »

Trochę zeszło z tą ramą, poszło chyba z dziesięć warstw różnych farb ale efekt mnie zupełnie zadowala. Jutro wstawiam piec w ramę
Załączniki
DSC01003 (Kopiowanie).JPG
DSC01004 (Kopiowanie).JPG
DSC01014 (Kopiowanie).JPG
DSC01015 (Kopiowanie).JPG
DSC01013 (Kopiowanie).JPG
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2910
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: Fido »

Ta przecierana farba już tak zostanie ???
To zamierzony efekt ?
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
motototo
Zapomaniak
Posty: 117
Rejestracja: wtorek, 26 lis 2013, 14:23

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: motototo »

Dokładnie, ten efekt chciałem osiągnąć. Dzisiaj sprawdzę jak będzie do tego pasować szlifowana blacha błotników i zbiornika.
Błażej
Spec Elektryk
Posty: 1299
Rejestracja: niedziela, 1 lut 2009, 15:00

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: Błażej »

Pięknie wyszła! Kupa roboty z przewagą roboty. Się okazuje, że jak coś ma wyglądać na stare i zniszczone, to trzeba się bardzo namęczyć niż by to miała być nówka sztuka.
Sama rama też jest jedną z ładniejszych, jakie widziałem do zapa. Czy ty tam masz miejsca na silentbloki, czy tak masz zrealizowane mocowanie silnika na sztywno do ramy?
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...

W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
motototo
Zapomaniak
Posty: 117
Rejestracja: wtorek, 26 lis 2013, 14:23

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: motototo »

Silnik stoi na gumowych kostkach a przykręcony jest od spodu śrubami M12 i poduszkami od Żuka. dodatkowe połączenie jest na Flanszy od której idzie ramie do ramy poprzez gumowe tuleje. Chciałem dzisiaj powalczyć z montażem przodu ale jak wszedłem do warsztatu i się rozejrzałem to sprzątanie wygrało, zeszło do 14-tej. Efekt? Dwieście kilo "przydasiów' pojedzie na złom a ile miejsca się zrobiło.
Awatar użytkownika
Roy
Zapomaniak
Posty: 1255
Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2008, 15:25
Lokalizacja: Ogrodzieniec

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: Roy »

Rama bardzo fajna i przemyślana. Mógłbyś podać wymiar tych poduszek od żuka, bo dzisiaj robiłem przymiarki ramy i chcę dźwignąć silnik w niej o ok 2 cm i się zastanawiam czy przy pomocy takich poduszek tego bym nie uzyskał. A jak będziesz jeszcze w garażu to mógłbyś mi zmierzyć wysokość w cm swojej tylnej opony, (ile jej wystaje ponad felgę), bo mam samą felgę i staram się określić czy jest miejsce na przekładnie kątową czy nie ma. Dzięki :sm
A biker`s work is never done...
motototo
Zapomaniak
Posty: 117
Rejestracja: wtorek, 26 lis 2013, 14:23

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: motototo »

Jutro pomierzę i napiszę
motototo
Zapomaniak
Posty: 117
Rejestracja: wtorek, 26 lis 2013, 14:23

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: motototo »

to jest ta poduszka od Żuka jutro ogarnę temat z oponą bo dzisiaj nie dałem rady.
Załączniki
Poduszka_przednia_silnika_Zuk.1159.JPG
Poduszka_przednia_silnika_Zuk.1159.JPG (10.26 KiB) Przejrzano 19159 razy
motototo
Zapomaniak
Posty: 117
Rejestracja: wtorek, 26 lis 2013, 14:23

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: motototo »

A to link do niej http://www.moto-trans.koszalin.pl/produ ... 8/?id=1259" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Marek
Zapomaniak
Posty: 605
Rejestracja: niedziela, 2 lis 2008, 16:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: Marek »

No rama fajna, wygląda jak stara troche.
Ciekawy jestem efektu końcowego, zapowiada się dość dobrze.
ZAPOR - służba w mundurze
Awatar użytkownika
Roy
Zapomaniak
Posty: 1255
Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2008, 15:25
Lokalizacja: Ogrodzieniec

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: Roy »

Dzięki Ci bardzo :) Z oponą mi się nie spieszy, ale poprosiłem Cię, bo masz felgę 15 tak jak ja, i też chcę wsadzić na tył ten rozmiar jaki Ty masz. Teraz już dokupiłem skrzynię biegów i chcę zamówić przekładnię na łańcuch i muszę wiedzieć ile zostaje mi zapasu. Dzięki raz jeszcze :)
A biker`s work is never done...
motototo
Zapomaniak
Posty: 117
Rejestracja: wtorek, 26 lis 2013, 14:23

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: motototo »

Wczoraj zasnąłem o 20 szok, dlatego dopiero dzisiaj te wymiary. Felga ma szerokość 138m a opona napompowana 175mm wypada że opona wystaje po 18,5mm na stronę.
Awatar użytkownika
Roy
Zapomaniak
Posty: 1255
Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2008, 15:25
Lokalizacja: Ogrodzieniec

Re: Mój zap ksywa "LUJ"

Post autor: Roy »

Dzięki :D ale miałem na myśli wysokość opony nad felgą :D jakbyś mógł mi podać promień koła mierzony wraz z oponą ;D a ja sobie odliczę promień felgi i bd wiedział jak długa może być przekładnia :D
A biker`s work is never done...
ODPOWIEDZ