Zapor w mundurze

Przywitałeś się?
To teraz się pochwal swoim Zapem.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Roy
Zapomaniak
Posty: 1255
Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2008, 15:25
Lokalizacja: Ogrodzieniec

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Roy »

Z Lubaczowa :P ON chyba kiedyś prowadził taki portal soviet-emka :)
A biker`s work is never done...
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2910
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Fido »

No to znam osobiście.
Fota z Żółkwi (Ukraina)
Irbit po prawej , ja po lewej a w środku jego M-72
Młody chłopak ale z dużą wiedzą o rosyjskich sprzętach.
Załączniki
DSCF4609.JPG
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Awatar użytkownika
Roy
Zapomaniak
Posty: 1255
Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2008, 15:25
Lokalizacja: Ogrodzieniec

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Roy »

Jaki ten świat mały, jak widać :) Piękny uralec na zdjęciu, Ruski mają coś w sobie, trzeba się zabrać za kaśkę w końcu, bo już nabrała mocy odpowiedniej :D
A biker`s work is never done...
Błażej
Spec Elektryk
Posty: 1299
Rejestracja: niedziela, 1 lut 2009, 15:00

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Błażej »

Toczy się coś sprawa? Jakieś ustalenia są? Z górki, czy pod górkę?
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...

W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Awatar użytkownika
Marek
Zapomaniak
Posty: 605
Rejestracja: niedziela, 2 lis 2008, 16:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Marek »

A no coś tam się toczy. Oględziny pierwsze - szkoda całkowita, ale się wygadał gość, ze nie ma pojęcia ile to może kosztować, i sprawa będzie dość trudna dla ubezpieczyciela z okazji na nietypowy charakter.
Mówi, ze oczywiście muszą go odstawić do takiego stanu jaki był przed kolizją. Wywaliłem, ze za sam motor bez kosza chce sumkę taką, a za części taką, dostał moją liste, i wszystko co by lo na liście zrobił w protokole - DO WYMIANY.
Naprawa będzie moimi siłami, czyli polowe mojej wartości, a naprawa w warsztacie, mówię, ze spokojnie za 15 000 - 20 000 zrobią.
Więc chłop zrezygnowany tylko mi przysłął protokół i napisał, ze wycene części zrobi ubezpieczyciel.

Następnie ubezpieczyciel przysłał papiery - oświadczenie o wypłacie odszkodowania czy jak, i dał mi dwie super opcje do wybor, miałem zaznaczyć jedną z nich.
1. Chcę aby rozliczenie było gotówkowe, a wycene szkody wykona ubezpieczyciel.
2. Rozliczam się bezkosztowo i przedstawie rachunki.

Z okazji tego, ze nie bede przedstawiał rachunków, bo to nie sklep, ze idziesz i masz, a kilka gratów mam na stanie swojego magazynu, to myśle ze opcja 1, ale jak może mi ubezpieczyciel coś wyceniać, dlatego skreśliłem słowo ubezpieczyciel i wstawiłem RZECZOZNAWCA.

Wysłałem papiery i widze, ze bez problemu przeszło. Teraz czekam na wycenę. Musi to być mi przedstawione, za jaka część ile kasy wyceniono, a to proste, wszyscy wiemy co ile kosztuje, jeśli za felge płaciłem 200 zł, bo robiona bez szwa, to ma być 200 a nie 150, a jeśli tyle bedzie to się odwołam, aby wyceniający ujawnił mi dostawce tych tanich części.

Na szkode całkowitą, czyli różnice wartości za zapa również się nie chce zgodzić. Przemyślałem i wychodzę z założenia, że i tak nie mam już motocykla na chodach, więc mi nie zależy, bede szedł w to tak długo, aż dostane to co mi zniszczyli w kolizji.

Ostatecznie jeszcze nadal nie wiem co dalej z zapem, stoi na przyczepie i czeka. Wszystko KASA i czas. Patrze na te wszystkie cruisery, wielkie po 1200 cm silniki i chciało by się kupić i mieć spokój z tym grzebaniem, tylko jest jedna wada tych super nowych motocykli, są gorsze od mojego zapa, bo on jest odporny na warunki i prosta moim oczekiwaniom, nie wspomnę, ze się do niego zajebiście przywiązałem.
ZAPOR - służba w mundurze
Błażej
Spec Elektryk
Posty: 1299
Rejestracja: niedziela, 1 lut 2009, 15:00

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Błażej »

1. W jakimś "Automobiliście" mam reklamę rzeczoznawcy pojazdów zabytkowych. Jakby co to mogę podesłać. Może on udzieli jakiś rad lub pomoże...
2. Rozbierałem już kilka tych nowych cruiserów z rozmiaru 1200 - 1800 ccm. Generalnie z wierzchu i jak nie drążysz, to wygląda. Ale jak się zaczniesz dobierać do części, to się okazuje, że połowa chromów, to plastiki, osłony imitujące zbiornik (kiedy ten jest niżej) są wykonane jak tania miska od chińczyka, akumulator umieszczony jest 3 cm od jednej z rur wydechowych i nagrzewa się jak jasna cholera, regulator napięcia umieszczony w takim miejscu, że odrobina brudu skutecznie unieruchamia mu chłodzenie i ten się gotuje. Dalej? :D
3. Resztki zapa ładnie przykryj, zabezpiecz i niech czekają na pieniążki.
4. Jak już pisałem, szkoda całkowita nie oznacza śmierci pojazdu. Ubezpieczyciel stwierdza, że z ekonomicznego punktu widzenia nie ma sensu reperować pojazdu i wypłaca jego ekwiwalent pomniejszony o wartość pozostałych sprawnych elementów. Sam znam człowieka, który jeździ autem na którym już kilkukrotnie orzeczono szkodę całkowitą. A o to wcale nie trudno - masz np escorta z 97 roku, który to wart jest jakieś 2500 zł. Do wymiany maska, reflektor, atrapa, błotnik. Ceny nowych według katalogu już przekraczają wartość auta. O ile jeszcze dostępne. Wprawdzie firmy ubezpieczeniowe wyceniają od jakiegoś czasu po zamiennikach, ale tutaj należy się kłócić, bo auto było przecież wykonane w fabryce z oryginalnych części, a nie zamienników i ty chcesz nadal mieć oryginalne auto.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...

W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Awatar użytkownika
Marek
Zapomaniak
Posty: 605
Rejestracja: niedziela, 2 lis 2008, 16:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Marek »

Zgadza się. Ja mogę po zamiennikach dniepra;) niech mi tylko pokarzą gdzie kupić, może będą miały lepszą jakość ;D
Ale poważnie, to jak widzisz i jak to się teraz modnie mówi "nie ma co kupić" sam shit na rynku.
Ja mam wycenę sporządzoną moją, żadna filozofia, nazwa części i cena z aukcji allegro + 21 zł wysyłka i masz kilka tysi.
Jak rzeczoznawca wyceni mniej, to wiadomo, ze w łapę bierze od firmy ubezpieczeniowej, a to mu bokiem może wyjść w tym wypadku.

Temat dwa - to robocizna, ja zrobię sam, ale np malowanie całości w urlopie, to około 36 h pracy x stawka za godzinę.... Zobaczymy co się uda ugrać. W tym sezonie już się pogodziłem, ze nie pojeżdżę nim, ewentualnie na jesieni.
ZAPOR - służba w mundurze
Błażej
Spec Elektryk
Posty: 1299
Rejestracja: niedziela, 1 lut 2009, 15:00

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Błażej »

A broń Cię robić samemu! :biggrin Wszystko na zlecenie i według dokładnych wytycznych i wymagań. Teraz niech znajdą właściwego wykonawcę i zorientują się w cenach.
Chętnie bym się ustatkował. Ale kur.a statku nie mam...

W sprawach niecierpiących zwłoki i tragedii elektrycznych możecie próbować dzwonić 600 817 565
Awatar użytkownika
Marek
Zapomaniak
Posty: 605
Rejestracja: niedziela, 2 lis 2008, 16:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Marek »

Oni nie znajdą wykonawcy, dlatego już mi napisali ze szkoda całkowita. Poza tym, nie wiem czy chce żeby ktoś mi go naprawiał, np usługi malowanie, wyciąganie baku itp to ok, ale samo skłądanie, inastalacja to wolę sam, bedzie pewniak przynajmniej.
Wysłałem kilka zapytań do warsztatów które remontują motocykle, i niestety nie bardzo się chcą podjąć, odsyłają mnie do blacharzy samochodowych....... a oni pracują z kielnią w dłoni i wiadrem szpachli.
ZAPOR - służba w mundurze
Awatar użytkownika
Roy
Zapomaniak
Posty: 1255
Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2008, 15:25
Lokalizacja: Ogrodzieniec

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Roy »

Za 15 kafli kupisz Intrudera 1500. Sam takim latam na co dzień. Grama plastiku w nim nie ma a i osiągi wystarczające. Silniki trwałe bo bez remontu spokojnie nabijają do 200 tys. (1500 ccm a tylko 68KM). Kupisz cruisera z końca lat 90. a pocz. lat dwutysięcznych na gaźniku, typu właśnie VL 1500, XV 1600 to lejesz i śmigasz. A zapa budujesz powoli :) Moim zdaniem układ najlepszy :)
A biker`s work is never done...
mancin
Zapaleniec
Posty: 315
Rejestracja: środa, 11 lut 2009, 09:44

Re: Zapor w mundurze

Post autor: mancin »

samo skłądanie, inastalacja to wolę sam, bedzie pewniak przynajmniej.
Nie, nie. Sam sobie możesz robić nieoficjalnie, wobec ubezpieczyciela wszystko robisz w warsztatach . i to najdroższych jakie znajdziesz.
M-72, wersja Euro5
Awatar użytkownika
Marek
Zapomaniak
Posty: 605
Rejestracja: niedziela, 2 lis 2008, 16:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Marek »

Tak tylko zap stoi przed blokiem i czeka w deszczu i słońcu, w zimno i ciepło, a intruz...będzie stał moooooże miesiąc, zależy komu się spodoba.
Zobaczymy jak wycenią całość, wtedy bezie czas na decyzje.
ZAPOR - służba w mundurze
Awatar użytkownika
Marek
Zapomaniak
Posty: 605
Rejestracja: niedziela, 2 lis 2008, 16:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Marek »

No dobra Panowie, kasa styknie, robie zapa. Dostane 3 tygodnie urlopu, musi się udać, bedzie jak z fabryki.
ZAPOR - służba w mundurze
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2910
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Fido »

YES :yahoo
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Awatar użytkownika
Marek
Zapomaniak
Posty: 605
Rejestracja: niedziela, 2 lis 2008, 16:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Marek »

Też się cieszę, tak się zastanawiam, może dać mu przepustkę i w cywila go wymalować ;D
ZAPOR - służba w mundurze
Awatar użytkownika
Roy
Zapomaniak
Posty: 1255
Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2008, 15:25
Lokalizacja: Ogrodzieniec

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Roy »

dobry pomysł! :D czarny i ładny szparunek, wyglądałby dostojnie jak generał ;D Ciesze się bardzo :) Ja dzisiaj poznałem Olgierda z okolic Raciborza, który jeżdzi przekosmicznym zapem z wózkiem bocznym :D
A biker`s work is never done...
zaz1200

Re: Zapor w mundurze

Post autor: zaz1200 »

masz fotki? wstaw.
Awatar użytkownika
Marek
Zapomaniak
Posty: 605
Rejestracja: niedziela, 2 lis 2008, 16:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Marek »

No coś tam mam, ale jeszcze nie rozebrany bo czekam na urlop, trochę zweryfikowałem co jednak nie uległo zniszczeniu a myślałem ze tak.
Załączniki
DSC07607.JPG
DSC07604.JPG
DSC07596.JPG
DSC07600.JPG
DSC07591.JPG
ZAPOR - służba w mundurze
Awatar użytkownika
Marek
Zapomaniak
Posty: 605
Rejestracja: niedziela, 2 lis 2008, 16:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Marek »

kolejne
Załączniki
zzzzaaaazzzzz.jpg
DSC07619.JPG
DSC07617.JPG
DSC07614.JPG
DSC07613.JPG
ZAPOR - służba w mundurze
Awatar użytkownika
Marek
Zapomaniak
Posty: 605
Rejestracja: niedziela, 2 lis 2008, 16:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Marek »

.
Załączniki
No i graty już kompletuje co się da założyć jeszcze .
No i graty już kompletuje co się da założyć jeszcze .
Poważniejsze naprawy czy remonty to zawsze przy whisky. W przypływie emocji wysmarowałem odwołanie.
Poważniejsze naprawy czy remonty to zawsze przy whisky. W przypływie emocji wysmarowałem odwołanie.
DSC07623.JPG
DSC07651.JPG
ZAPOR - służba w mundurze
Awatar użytkownika
Marek
Zapomaniak
Posty: 605
Rejestracja: niedziela, 2 lis 2008, 16:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Marek »

Zdjęcia z pierwszej lini frontu.
Załączniki
dzien 1 (1).JPG
Ćwiartka do wspawania.
Ćwiartka do wspawania.
dzien 1 - Sławno-20140728-01017 (40).jpg
Prostowanie ramy.
Prostowanie ramy.
Wrak.
Wrak.
ZAPOR - służba w mundurze
Awatar użytkownika
Marek
Zapomaniak
Posty: 605
Rejestracja: niedziela, 2 lis 2008, 16:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Marek »

Cześć dwa.
Załączniki
dzien 2 (3).JPG
dzien 2 (8).JPG
dzien 2 (10).JPG
dzien 2 (1).JPG
dzien 2 (24).JPG
ZAPOR - służba w mundurze
Awatar użytkownika
Fido
Administrator
Posty: 2910
Rejestracja: piątek, 29 sie 2008, 19:42
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Fido »

No widzisz, szybko to ogarnąłeś.
Amerykańska mechanizacja na masowe produkcje dobra,na prototypa tylko ręczna robota się opłaca.
Awatar użytkownika
Roy
Zapomaniak
Posty: 1255
Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2008, 15:25
Lokalizacja: Ogrodzieniec

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Roy »

Dajesz dobry przykład Marku, że chcieć, to znaczy móc. Gratulacje :)
A biker`s work is never done...
Awatar użytkownika
Marek
Zapomaniak
Posty: 605
Rejestracja: niedziela, 2 lis 2008, 16:46
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zapor w mundurze

Post autor: Marek »

Dajcie spokój, to jakaś masakra, w pełnym słońcu, ze 30 w cieniu, pot kapie. Dzisiaj wszystko popasowane i połapane, jutro demontaż, spawanie na gotowo ramy i innych takich i przygotowanie do malowania.
.... jak oszołom, za stary jestem na takie akcje w środku lata z takim ciśnieniem na terminy
Załączniki
dzien 3 (17).JPG
dzien 3 (14).JPG
dzien 3 (20).JPG
dzien 3 (3).JPG
ZAPOR - służba w mundurze
ODPOWIEDZ