*Zapomania

hej. powiem ci ze te ramy to mamy praktycznie identyczne. troszke inaczej mam wsporniki na srodku dokrecane. belke z przodu tez mam zeby rama nie wracala po rozciagnieciu. Zrobie pomiar i porównamy. Namieszaleś mi w glowie i może o wiecej niz mi sie wydawalo powiekszyłem rame. Co do zbiornika, nie c...

A ile cm masz od końca skrzyni do wahacza ?
Ja mam wszystko bardzo blisko az czasami się zastanawiam czy nie za blisko.

Chyba ze mnie sie wymiary poj..... i jest tak jak u ciebie z 18 cm.

hej. W kąt glówki nie ingerowałem. Silnik tzn kolo od walu mam ok 2 cm od błotnika, bardzo blisko ale wszystko sie mija.

Wszystko co żle wyjdzie w po pierwszych jazdach.

Jak sie prowadzi to sie okaże po urychomieniu. Napęd kosza mnie wstrzymuje zeby byl troszke bliżej przodu. Cała rama jest przedluzona o ok 11/12 cm .

hej. dzieki za info o lince. Co do zbiornika , rzeźba jakiej swiat jeszcze nie widział. Ale udalo sie gaźnik (polonez/zuk) zmieścil się w oryginalnym schowku zbiornika.
A pod dokręcana klapka schowana cewka (tymczasowo) i aparat zaplonowy.

jeszcze pytanie jak temat linki licznika ? Oryginal na krótki.

Prace chodź powoli ale trwają nadal.
Pozostały wydechy i elektryka.

Mocowanie alternatora opanowane tylko pozostaje jeszcze naciag ale to juz górki .

skoro paska nie mozna dopasowac to dzwiglem o jakis 1cm alternator i problem sie rozwiazał.

Witajcie. Panowie na jakich alternatorach jezdzicie bo mam zamontowany z matiza/tico i nie moge dopasowac paska sa za duże lub za male. naciąg na nic wiecej juz mi nie pozwala bo zbiornik nisko.

zaz1200 pisze:oj, sorry Pany trzeci militarny jest w moim posiadaniu

Jakies foto możesz ujawnic , zawsze bede mógl cos skopiowac jezeli będzie fajnie rozwiązane .

Sie pojawią cierpliwości Marku. Będziesz miał konkurencje na drodze. . . . .

Dziekuje Marku ale prace juz troszke dalej. Nawet został piecyk odpalony.

Teraz przerwałem na chwilke zabawe z zapem na rzecz syreny (wkońcu trzeba ja dokończyc) ale za ok miesiac dalej walcze z moto. Trzeba dokończyc przed sezonem.

w vw nie wiem ale z poloneza nie ma znaczenia w ktora sie kręci . Tylko musza byc to aparaty na moduł zaplonowy

pasuje tez aparat zapłonowy od poloneza ale ten wspólpracujący z modułem zapłonu.

Wjedzimy do jednej stacji kontroli dwoma prawie identycznymi motocyklami i wmówimy mu ze to taka krótka wersja produkcyjna była.

Marku zapraszam na przeglądy do mnie. Nawet moto nie potrzebne ..........

Marek rozmawialem jakismiesiąc temu na temat przeglądu i ogólnie zmian silnika w moto. Przypadek jak wiesz mam taki sam jak Ty. Może się okazac ze trzeba bedzie pokazac motocykl rzeczoznawcy a on może poprosic o atesty na rury. Policjant na drodze ci nie udowodni ze pod zbiornikiem masz 1200 a nie 6...

sam musisz zdecydowac czy benzbyna czy dieselek.
ja mam juz rame w kolorze silnik ze skrzynia zapakwany.
niedziela - impreza u tesciowej (brak słów)
od poniedziałku dalej elementy w lakierek i w rame.

Witajcie. Wklejam fotki ramy juz w podkladzie - jak jutro dotrze lakierek to bedzie w kolorku. A potem to juz caly dlugi weekend w garazu. http://images38.fotosik.pl/1189/9ac02e259fa98f9cm.jpg http://images45.fotosik.pl/1200/c9315f4f6b680712m.jpg http://images39.fotosik.pl/1166/8326eb3d61920e08m.jpg

Zycze powodzenia.

http://allegro.pl/silnik-zaporozec-zaz- ... 41552.html

np: wlew oleju , aparat zapłonowy.

jak w temacie. Do urala na wieloklin. Dniepr/k-750 ma 3 wypusty - taki jest zły.

Tylko ural. Pozdrawiam

501774499

Hej. Pojemnośc ok 12 butelek po 1.5 litra wiec wychodzi coś koło 18 litrow.

Wystarczy , reszta paliwa jezdzic bedzie w karnistrze.

Zbiorniczek pospawany , sprawdzony na szczelnośc i na finiszu szpachlowania. http://images39.fotosik.pl/1107/c2a8ace407381664m.jpg http://images35.fotosik.pl/954/b07857bffa88c1e5m.jpg http://images39.fotosik.pl/1107/f64d6f768cc9b010m.jpg Dodatkowo został spięty z napędem kola w wózku http://images37...

zalany wodą i sitko w nawet nie wiem ilu miejscach. Ale polowa juz zaspawana. jutro reszta.

A jak zalejesz benzynka to ju dupa zbita - ja tego wtedy spawac juz nie bede.